Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
13.05 6 Maraton Lubelski - zabezpieczenie trasy
#41
Tego pana spotkałem tuż po starcie na ul. Piłsudskiego, mniej więcej na wysokości przystanku MPK przy targach. Pan na monocyklu zaczął jechać za ostatnim biegaczem z Koziołka, jeszcze przed startem maratończyków, zwróciłem mu grzecznie uwagę, żeby zszedł z trasy, bo zgodnie z regulaminem na trasie nie może być nikogo poza biegaczami i obsługą. Pan mi odpowiedział, że co roku jeździ i nie było problemu, to powtórzyłem tylko o zapisie w regulaminie. W tym momencie zobaczyliśmy że wystartowali maratończycy, pan powiedział, że myślał że to już wszyscy pobiegli i dlatego jechał za ostatnim, jak zobaczył maratończyków, to przeprosił i zapytał czy może jechać na końcu. Powiedziałem że może jechać za ostatnim naszym rowerzystą albo za karetką lub radiowozem, w zależności co będzie jechało na końcu. Pan przyjął to to wiadomości, powiedział że ok, że to rozumie i w ten sposób grzecznie się rozstaliśmy. Potem jeszcze widziałem go chyba na Kunickiego koło wiaduktu, jechał chyba na końcu (na końcu szła pani z ręką w temblaku), cała reszta biegaczy była już sporo z przodu, więc już nie interweniowałem. Co działo się później to nie wiem.
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#42
Na 21.05? W Poniedzialek? O ktorej godzinie?
Odpowiedz
#43
(14-05-2018, 19:30)damian.s napisał(a):  Pan przyjął to to wiadomości, powiedział że ok, że to rozumie i w ten sposób grzecznie się rozstaliśmy. Potem jeszcze widziałem go chyba na Kunickiego koło wiaduktu, jechał chyba na końcu (na końcu szła pani z ręką w temblaku), cała reszta biegaczy była już sporo z przodu, więc już nie interweniowałem. Co działo się później to nie wiem.

Od wiaduktu na Kunickiego , tego pana nie było już na trasie  .Przynajmniej w końcówce stawki biegaczy.
Pozdrawiam,
Jurek
Odpowiedz
#44
(14-05-2018, 23:40)JuraS napisał(a): Od wiaduktu na Kunickiego , tego pana nie było już na trasie .

Może zrozumiał że to Maraton Lubelski a nie Karnawał Sztukmistrzów.Big Grin
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości