Liczba postów: 1781
Liczba wątków: 82
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
8
Startujemy spod mostku na Janowskiej, przy remontowanym wiadukcie kolejowym i kierujemy się w stronę NIelisza, trasą LMT. W okolicach Rejowca podejmiemy decyzję, czy wracamy PKP, czy z wiatrem próbujemy dotoczyć się do domu.
Trasę wrzucę później, dystans do Rejowca to około 120km, w wariancie fullbike ok. 180, tempo spokojne, bez szarpania, po drodze jakiś obiad, szejk z maka(jak gdzieś wybudowali) generalnie wyjazd bez napinki, czysta przyjemność.
Asfalt 100%, góralem da radę.
Zapraszam.
Terenikiem to ciągnikiem.
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 105
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
1
W niedziele wiatr nie sprzyjający? Byś się do Nasutowa wybrał.
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Liczba postów: 1781
Liczba wątków: 82
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
8
11-05-2018, 15:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2018, 15:57 przez Bart.)
Szymonie w niedzielę biegają dookoła zalewu, więc też pewnie nie wypada robić zwykłej ustawki, a wiatr na jutro i tak jest niekorzystny, ale trzeba trenować
Trasa krótsza:
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=bhhwzxbaitgcolaw (pociąg 13:58, 15:43)
Trasy dłuższe:
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=vxxiayvrrmwcgaln
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=cdllmcwjrvorihdb
Terenikiem to ciągnikiem.
Liczba postów: 1781
Liczba wątków: 82
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
8
13-05-2018, 00:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-05-2018, 00:12 przez Bart.)
Trochę wiało niekorzystnie przez pierwsze 140km, ale po wjeździe na międzystanówkę dostaliśmy wiatr w plecy, z ktorym dotoczyliśny się do Lublina.
W Krasnymstawie obiad, w Piaskach flaki, km 200coś, więc wszystko zgodnie planem.
Dzięki Błażej za wspólne kręcenie
Fotki:
Terenikiem to ciągnikiem.