Jadę kombiakiem, rower do bagażnika... mam miejsce dla jednej osoby....drugi rower do bagażnika też powinien wejść (na pewno wejdzie)...godzina wyjazdu do dogadania....zapraszam
Kolejny wyjazd przeszedł do historii
Ten zapamiętam na długo a przynajmniej moje kości
Dzięki wszystkim za Mega udany weekend pogoda nas i
tym razem nie zawiodła.
Dzięki serdeczne za wspólny wyjazd,
spełniłem kolejne moje marzenie bo pierwszy raz byłem w górach na rowerze i w końcu odkryłem do czego służy rower górski...
Na pewno nie będzie to moja ostatnia taka ustawka
To już mój 6 jesienny wypad w góry z RL. Pamiętam jak rozważałem pierwszym razem, czy jechać. W góry z rowerem? nie wiedziałem czy w ogóle dam radę. Z perspektywy czasu żałuję tylko tego że nie byłem na dwóch pozostałych wyjazdach (podobno było 8).
Fajnie przyjechać, odpocząć i zmęczyć się w górach, zwłaszcza kiedy pogoda ma zwyczaj adaptacji do naszych wyjazdów. Co tu dużo pisać, trzeba jechać na kolejny, bo po wyjeździe został niedosyt widoków i górskich wrażeń.
Dziękuję wszystkim za towarzystwo. Grupie enduro za szkolenie w Bielsku. Arkowi za użyczenie dętki. I przede wszystkim Marioxowi, że chciał to wszystko zorganizować.
Ja również dziękuję za odzew i przybycie. Pogoda jak zwykle w czasie naszych wyjazdów przypasowała, widoki piękne, czyli ogółem wyjazd jak dla mnie udany.