06-06-2019, 08:01
Mijałem Tomka jak jechałem ustawić się z punktem żywieniowym za Kurowem
R.I.P.
R.I.P.
Maraton podróżnika 2019
|
06-06-2019, 08:01
Mijałem Tomka jak jechałem ustawić się z punktem żywieniowym za Kurowem
R.I.P.
"Droga, na której wydarzył się wypadek to droga wjazdowa do Warki (DW 730). Tuż za mostem na Pilicy. Prosty odcinek, równa nawierzchnia. Brak w miejscu zdarzenia jakichkolwiek powodów, dla których rowerzysta nagle wykonałby jakiś nieuzasadniony ruch. Wg informacji uzyskanych z policji, zdarzenie miało miejsce tuż przed tablicą "Teren zabudowany", auto uderzyło w rowerzystę od tyłu, z prędkością ok. 100 km/h. Nie widzieliśmy na miejscu żadnych śladów hamowania. Na poboczu leżały jedynie fragmenty potrzaskanego roweru, w tym kawałek obręczy. Kierowca nie uciekł z miejsca wypadku."
Życie choć piękne, tak kruche jest...
07-06-2019, 01:12
Jechałem z Nim kawałek trasy
07-06-2019, 02:21
" Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął Jeszcze w zielone gramy......................."
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".
Pozdrawiam. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|