Pięknego majowego lub czerwcowego weekendu wybieram się na przejażdżkę rowerkiem ze Stolycy. W sobotę dojazd na miejsce... przejażdżka po mieście rowerem, nocleg i powrót na dwóch kółkach do Lublina. Może i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie dojazd do Warszawy. Niebywale wpieniają mnie obecne połączenia kolejowe więc wybrałem środek lokomocji z którego rzadko kto korzysta. Postanowiłem skorzystać z usług naszego narodowego przewoźnika LOT. Przelot do Warszawy to koszt ok. 250pln. Niby nie mało.... Ale relatywnie do PKP też nie dramatycznie drogo. Zabieram ze sobą tylko to co spakuję do kartonu z rowerem (rower i torba na bagażnik albo torba podsiodłowa). Ktoś ma ochotę na taką wycieczkę?
Ocena wątku:
Rowerem ze Stolycy (wycieczka) tam LOTem
|
23-01-2019, 00:04
23-01-2019, 06:42
(22-01-2019, 20:49)Noorbi napisał(a): Przelot do Warszawy to koszt ok. 250pln. Niby nie mało.... Ale relatywnie do PKP też nie dramatycznie drogo. Samolot 250 zł - pociąg 40 zł dla mnie za duża różnica
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
23-01-2019, 09:46
Bilet 150 i rower 100. Radek tak jestem pewien. Sprawdzałem
23-01-2019, 10:29
(23-01-2019, 08:26)De5troyer napisał(a): Samolot 250 zł, pociąg 40zł, a rowerem 0 zł Prosty rachunek Piotrze
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
23-01-2019, 11:56
Ech.... Wy tylko liczycie kasę.... a gdzie zabawa, FUN. Czy ktoś robił taką ustawkę? Nie. To jestem pierwszy. Po co te dywagacje? Wystarczy napisać... JADĘ bądź JESTEM ZAINTERESOWANY. Dla mnie jest to forma testu: jak się zachować podczas podróżowania samolotem. Mam jakieś pomysły więc będę je realizował.
23-01-2019, 12:25
Noorbi pomysł jest bardzo oryginalny.
Fan jest ok ale to kasa rządzi światem.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
23-01-2019, 12:31
Mną nie rządzi. Mam to wydaję, nie mam.... wiadomo. Marzenia trzeba realizować.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości