Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IV Lubelski Maraton Turystyczny
#31
Ja mam plan 200 kmów ale może być problem z "przejechać to w miarę sprawnie" Big Grin
Odpowiedz
#32
(07-03-2019, 14:43)MarekK napisał(a): Tylko 200?

Tak Marku 200 Big Grin
Będę po nocce a w niedzielę jadę do Nałęczowa na Cisowianka Road Tour.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#33
Mariusz zajrzyj na pierwszy post w tym temacie.
Odpowiedz
#34
(07-03-2019, 13:20)Mariobiker napisał(a): Mam pytanko.
Kto z forumowiczów jedzie 200 km ?
Chciałbym przejechać to w miarę sprawnie Big Grin  i myślę stworzeniu fajnej grupy Smile

Ja jadę 200. Hmmmm......nie wiem czy się nadam do fajnej grupy  Undecided cokolwiek to znaczy Big Grin
[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat.  J. Cortázar – Gra w klasy

Odpowiedz
#35
(07-03-2019, 16:07)And55 napisał(a): Mariusz zajrzyj na pierwszy post w tym temacie.

Dzięki Andrzejku Smile
Nie sprawdzałem pierwszego postu a tam mam wszystko podane jak na talerzu Big Grin
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#36
Witam . Sprawdziłem w sobotę końcowy odcinek maratonu (200 km) od 174 km do końca Wszystko jest okey trasa urozmaicona ciekawa poza jednym (ewentualnie dwoma odcinkami):
Pierwszy podstawowy [notabene jest niezgodny z zapisem regulaminu paragraf IV pkt 5 "Trasy Maratonu zostanie wytyczone po drogach asfaltowych"] Chodzi mi o odcinek od 195,2 km do 197,2 km czyli ulice Orzechowa Palmowa Wrzosowa i Trześniowska do Jaworowej. Jest to odcinek nie asfaltowy tylko żwirowo kamienisty z usianymi dziurami jak w serze szwajcarskim (gorszy niż najsłabsza część Dworcowej w Świdniku) Poza tym nie oświetlony czyli biorąc pod uwagę iż jest to ostatnia faza maratonu spora część może wracać tamtędy po zmroku i nie dość że z dziurami i kamieniami to nawet z lampką może być po prostu niebezpiecznie Sam skręt w Orzechową jest usytuowany na ostrym zakręcie z Dożynkową co samo w sobie stanowi zagrożenie drogowe Według mnie dla osób na cieńszych oponach będzie to po prostu bardzo trudny odcinek terenowy co chyba jest wątpliwą atrakcją Dlatego według mnie lepiej wydłużyć o 900 m lub 1500 i albo puścić ludzi Strzembosza i Walecznych albo po prostu Dożynkową i Spółdzielczości .
Drugi odcinek to już sama końcówka czyli 208,3 km lepiej wg mnie skręcić w nową ścieżkę rowerową która sama "zaprasza" na 208 km czyli do Parczewskiej niż chodnikową i żwirową Rąblowską ...
Odpowiedz
#37
Piotrze, dziękujemy za uwagi. Odcinek w okolicy 195km został sprawdzony przez organizatorów kilka dni temu i został poprawiony - pod linkiem w pierwszym poście chyba nawet na poprawka jest już uwzględniona Smile Co do odcinka końcowogo to sprawdzimy to. Trasy które obecnie są opublikowane zgodnie z regulaminem mają charakter wstępny, ostateczne trasy zostaną opublikowane na stronie wydarzenia oraz rozesłane na maile podane przez uczestników przy rejestracji nie później niż na 7 dni przed startem maratonu.
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#38
Uwaga Stowarzyszeni którzy wyrazili swoją chęć startu w LMT. Rozsyłam do Was informację o płatności na PW.
Odpowiedz
#39
(10-03-2019, 16:03)damian.s napisał(a): Piotrze, dziękujemy za uwagi. Odcinek w okolicy 195km został sprawdzony przez organizatorów kilka dni temu i został poprawiony - pod linkiem w pierwszym poście chyba nawet na poprawka jest już uwzględniona Smile

Dzięki Nie porównałem z pierwotną wersją :-)
Odpowiedz
#40
(07-03-2019, 13:20)Mariobiker napisał(a): Mam pytanko.
Kto z forumowiczów jedzie 200 km ?
Chciałbym przejechać to w miarę sprawnie Big Grin  i myślę stworzeniu fajnej grupy Smile

W zeszłym roku wyszła średnia 30 km/h i coś około 7 h. Jeżeli uważasz że to wmiare sprawnie to polecam jechać z Igorem Zabrzeźniakiem i Andrzejem Nawrockim jeżeli będą jechać i wybiorą ten dystans.
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości