otwarcie szlaku rowerowego, niedziela

[soltys]

...i ja również dziękuje za niedziele spędzona w bardzo miłym gronie :-) ( coś mi się wydaje ze będę coraz częściej robił takie akcje z samochodem i rowerem) :-P dts 92 km pozdrawiam

[Paweł K.]

Ja też już zdjęcia zapodałem do galerii. Było super! Szczegółowa moja relacja tutaj:
http://pauletto007.bikestats.pl/index.php?did=178608

[Wawerka]

Ja też dzięki wszystkim za fajną niedzielę
myślę, Jurasz że z przyjemnością piszemy się na otwarcia kolejnych szlaków rowerowych
tym razem konkursy były nieco ekstremalne, więc się bałam wystartować :roll: gratulacje dla odważnych (Karoli, Arka, Sołtysa) oraz odważnych i wygranych czyli Marcina :mrgreen:
co jeszcze??
przywiozłam sobie śliczny zielono-chirurgiczny obrusik na stolik kuchenny (akurat do krojenia :lol: )
wiszę Karoli jazdę na kucyku (niech no tylko spotkam jakiegoś kucyka ... :lol: )
a najfajniejsze fotki są te przy kiełbasie 8-)

[Ania]

Witam! Bardzo Wam dziękuje za wczorajszy dzień i wszelkie radości konkursowo/zwierzęce
,a lody były chyba ok - bo rano nadal nie byłam zielona na Twarzy :-)
Mam nadzieję, że nie było to pierwsze i ostatnie spotkanie - chętnie pomogę poszukać Kucyka dla Karoli.
Pozdrawiam
Ania

[Karola]

Dziewczyny miejcie litość dla kucyka. A po drugie jak ja będę na nim wyglądać, przecież ja będę szurać kolanami po ziemi :-)

[Arek]

ok, niech Ci będzie...znajdziemy dla ciebie wielbłąda :-D :-D :-D

[marcin0604]

Dokładam swoje trzy grosiki. Czynię to dopiero teraz ponieważ wczoraj padł mi net. A paliło mi się do podzielenia wrażeniami na forum, nie ukrywam :mrgreen:
Powtarzając za koleżankami i kolegami- wypad uważam za świetny i w pełni udany. Pozytywna atmosfera, mieszane (w dobrym słowa znaczeniu) towarzystwo, piękne krajobrazy, zacne kopne piachy itp smaczki
Nowo poznane twarze (kolega na pomarańczowym Garym), konkursy na które dasłem sie namówic (i co okazało się byc tego warte- uścisk mocnej dłoni pana wójta :mrgreen:plus bezprzewodowa sigma :-D ).
Dziękuję Wam wszystkim. To była kapitalna niedziela.

[Kamil]

nigdy sobiet ego nei dartuje....
4km od mojej dziury i mnei tam nei bylo...
nawet tego dnia troche sie krecilem po okolicy(zakrzowek, niedzwica, borzechow)