Prawdopodobnie pogoda ma być sprzyjająca, dlatego zapraszam na popołudniowy klasyk śladami rzepaku. W planach to, co wszyscy znają i kochają, czyli Stary Gaj, szlak wzdłuż torów, las w Krężnicy, Dąbrowa i kawałek lubelskiego morza. Dystans ok. 40 km.
Przypominam o lampkach.
*Zastrzegam możliwość odwołania ustawki, jeśli pogoda będzie do bani lub jeśli nie ogarnę do tego terminu kół w góralu, bo po wczorajszym Nałęczowie dzwonią mi szprychy.
Przypominam o lampkach.
*Zastrzegam możliwość odwołania ustawki, jeśli pogoda będzie do bani lub jeśli nie ogarnę do tego terminu kół w góralu, bo po wczorajszym Nałęczowie dzwonią mi szprychy.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Post pod postem, ale ważne.
Biorę szosę, bo nie ogarnęłam jeszcze kół w góralu.
Biorę szosę, bo nie ogarnęłam jeszcze kół w góralu.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
![[Obrazek: button-127-brown.png]](http://zaliczgmine.pl/img/buttons/button-127-brown.png)
Kupione, ale jeszcze nie wysłali. Podobnie jak owijkę, ale da się jeździć.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
szkoda, że jestem chora, bo z chęcią bym się wybrała 
![[Obrazek: thumbsup.png]](http://forum.rowerowylublin.org/images/icons/thumbsup.png){kind=icon}
.Jutro jestem.
Dzięki za wspólne kilometry.
Żeby nie było, że nas wilki zjadły, fotki od Tomka (Kofi)
https://imgur.com/a/2GbSWyw
Żeby nie było, że nas wilki zjadły, fotki od Tomka (Kofi)
https://imgur.com/a/2GbSWyw
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Dzięki za wspólne kręcenie.Mam nadzieję ,że więcej będzie podobnych ustawek na tygodniu.Do miłego.
https://imgur.com/a/dunZxTL
https://imgur.com/a/dunZxTL