Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[12-13.06] 500km w 24h
#11
No to jest kolejne wyzwanie :-)

Nie wiem czy pojadę czy nie, wiem na pewno, że nie zrobię tego na takim rowerze jak w tamtym roku :mrgreen: I te nieszczęsne kolana...

Jeszcze pół roku temu nie wpadłabym na to, że przejadę 400km w 24h, nie mówiąc już w ogóle o zastanawianiu się nad 500. Ale 500km jakoś tak ładnie brzmi... :mrgreen:
Jeszcze jak jakaś dziewczyna się zdecyduje to na pewno łatwo nie odpuszczę.
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
Odpowiedz
#12
Na pewno ciężko będzie przejechać 500/24 na takich kołach jak w ubiegłym roku.
Ale na cieńszych oponkach piszę się na tą imprezę :-D
Pozdrawiam
Odpowiedz
#13
perceive napisał(a):Ale 500km jakoś tak ładnie brzmi...

Też sobie tak pomyślałem... Pół tysiąca kilometrów w jeden dzień ;> Chyba z tego powodu warto wystartować i ukończyć! Trzeba zacząć trenować...

Co do ilości uczestników, to myślę, że można spokojnie jechać większą ekipą (30 os.) jeśli w ekipie technicznej będzie BUS Smile lub nawet dwa samochody...
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Odpowiedz
#14
Bardzo dobrze, ze 500 będzie w czerwcu - nocka będzie krótsza... Na trasie znów jest Chełm i to też bdb... Ja chyba pojadę na nowej szosie... Moja żona na dniach bedzie miała nowego crossa CUBE i naciska mnie, że chce też jechać, a ona jest ..uparta i ..wytrzymała, ale to jeszcze przyszłość. Jak zdrowie będzie dopisywać to prosze wpisać mnie na listę. W tym roku jadę w koszulce Chelmskiej Grupy Rowerowej LC24... Pozdrawiam wszystkich znanych mi i jeszcze nie poznanych rowerzystów :-D
Odpowiedz
#15
perceive napisał(a):Jeszcze jak jakaś dziewczyna się zdecyduje to na pewno łatwo nie odpuszczę.
73Wojtek napisał(a):Moja żona na dniach bedzie miała nowego crossa CUBE i naciska mnie, że chce też jechać, a ona jest ..uparta i ..wytrzymała
:!: :!: :!:

Piękny skład nam się szykuje Big Grin
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#16
Ja to wstępnie jestem na tak ;-) , ale zobaczymy jak moje kolana do tej pory będą funkcjonować..
orientuj...
Odpowiedz
#17
Hej a dla starego by się miejsce znalazło? W zeszłym roku jak robiliście 24/400 z kumplem zrobiliśmy10/200 i Wisełkę promem ,za późno się zorientowałem o Was ale miałem dawno ochotę na cosik takiego-tylko nie wiem czy mój trekking by Wam dorastał?
Ps wypadu nad morze-super pomysł ,choć mam w planach objechać Polskę w 20 dni (3000 km) w tym od Pobierowa na Hel.
Odpowiedz
#18
na tyle na ile mogę pół roku przed terminem się deklarować to jestem za :-D
Odpowiedz
#19
KermitOZ napisał(a):Uwierz mi, nie raz to przerabiałem. 12 to optymalna godzina.
Uwierz mi, że nie, ale nieważne. będę kibicował :-P
Odpowiedz
#20
Grześku jak napiszesz plan treningowy który pozwoli przygotować się w pół roku do przejechania 550 km w 24 h [ trzeba mieć zapas siły :d] to ja też pojadę !
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości