Pomysł zrodził się podczas ostatniej pielgrzymki. Podrzucili go nasi znajomi, którzy uczestniczyli w wieczornych uroczystościach, a szczególnie w Procesji światła i Mszy św w Kęble. Nie rezygnujemy oczywiście z naszej stałej Pielgrzymki, która wyrusza w niedzielę 1 września i którą poprowadzi Piotr Flisiak, kierownik tegorocznej Pielgrzymki na Jasną Górę. O tym będzie w oddzielnym wydarzeniu.
Plan na nocną pielgrzymkę jest taki
- zbiórka przy kościele w Konopnicy godz. 17.30
- odjazd punktualnie godz. 18.00
A dalej zgodnie z harmonogramem wydarzeń w Wąwolnicy
20.00 - Koncert maryjny
21.00 - Apel Jasnogórski i procesja światła do Kębła
22.00 - Msza św. w Kęble
Myślę, że najpóźniej ok 23.30 powrót przez Niezabitów, Wojciechów. Do kościoła w Konopnicy jest 29km.
Oczywiście obowiązkowe, bezwzględnie w pełni sprawne i działające przez 4-5 godzin oświetlenie przód- tył. Będę to sprawdzał przed wyjazdem i nie dopuszczę do udziału w przypadku braku takowego. Jak coś sobie jeszcze przypomnę to napiszę.
Obowiązują zapisy, ale bardzo uproszczona procedura. Wystarczy wysłać dane (imię i nazwisko) na adres mailowy Stowarzyszenia krmaksimum@krmaksimum.pl

Czy ktoś z RL wybiera się z Jurkiem?

to będziecie się musieli umówić chyba o 13, by Jurek mógł sprawdzić każdemu oświetlenie czy wytrzyma te 5 godzin..

chciałbym tylko zasygnalizować, że Bartowi oświetlenie świeci tylko przez 3.5 h, ja bym go nie dopuścił do udziału w wycieczce.

ja bym go nie dopuścił do udziału w wycieczce.

w Pielgrzymce. Ale jeszcze nie zdecydował, a ja już listy zamykam. 

Zupełnie inny wymiar pielgrzymowania do Wąwolnicy. Tym razem wybraliśmy się na wieczorno-nocne uroczystości. Wyruszyliśmy po błogosławieństwie i wspólnie odmówionym dziesiątku Różańca. W Wąwolnicy tysiące pielgrzymów. Rozłożyliśmy się obozem pod bazyliką w oczekiwaniu na Apel Maryjny. Kto chciał mógł w międzyczasie wejść do kościoła i posłuchać koncertu zespołu LUMEN. Podczas śpiewania Apelu, w łączności z Jasną Górą naszła mnie taka refleksja, że "bramy piekielne nie przemogą tego Kościoła". Dopóki będziemy wierni Chrystusowi i Jego Matce która w Kanie Galilejskiej powiedziała nam, abyśmy "czynili wszystko cokolwiek powie nam Jej Syn", nie przemogą. Po Apelu wyruszyliśmy w procesji światła. Niekończący się tłum ludzi z zapalonymi świecami, lampionami w drodze do Kębła gdzie została odprawiona Msza św. Ok. 2.30 wróciliśmy do Lublina. Dziękuję wszystkim za to wspólne pielgrzymowanie.
https://photos.app.goo.gl/1cbFjM4zv8c8dBJt8

Zupełnie inny wymiar pielgrzymowania do Wąwolnicy.

Jureczku bo nocne rowerowanie wprowadza nas w bajkowy wymiar podróżowania/pielgrzymowania

Zupełnie inny wymiar pielgrzymowania do Wąwolnicy.

Jureczku bo nocne rowerowanie wprowadza nas w bajkowy wymiar podróżowania/pielgrzymowania

Miło było Cię spotkać w Wąwolnicy.  Jak tam Dzidka dojechała?

Miło było Cię spotkać w Wąwolnicy.  Jak tam Dzidka dojechała?

I wzajemnie Jurku
Dzidka cała i zdrowa dotarła do domu