Rzeczywiście, dobrze
Rado to ujął, trasa była naprawdę widowiskowa.
I jak to napisała Anetka " muszę powiedzieć, ze warto było. Cudowna trasa, górki i pagórki, podjazdy i zjazdy, leśne i polne dróżki, a wszystko okraszone barwami jesieni. Miód na serce, jak nic
Przy okazji spotkanie dobrych znajomych i przyjaciół, a także nowe twarze. Było bardzo miło. " To ja ze swojej strony mogę już tylko wyrazić podziękowania za przesympatyczny czas wspólnego rowerowania i dorzucam kilka zdjęć.
https://photos.app.goo.gl/ywek7oAXUBoR4J477