Noorbi   04-01-2020, 14:38
#1
Pierwsza w tym roku ustawka do Nałęczowa. Oczywiście same asfalty, tempo spokojne. W Nałęczowie... żurek w Karczmie Nałęczowskiej. Powrót przed zmrokiem ale lampki lepiej mieć ze sobą. Ktoś?
radzik   05-01-2020, 19:08
#2
Jak tam ustawka, udana? Będzie jakaś setka w PL? Gdzie są peany?
Czy może jak Jurek S. nie wspomoże, to nie ma więcej niż 2 osób na ustawce?
Nawet koledzy i koleżanki ze Stowarzyszenia nie chcieli się przyłączyć, tylko każdy sobie? Ciekawe czemu Smile
Mariobiker   05-01-2020, 21:53
#3
(04-01-2020, 14:38)Noorbi napisał(a): W Nałęczowie... żurek w Karczmie Nałęczowskiej.

Nie wiem jak było w Nałęczowie ale ja zimę znalazłem na południe od Lublina Wink

[Obrazek: 776737_600.jpg]

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Noorbi   06-01-2020, 19:31
#4
Po drodze do Nałęczowa raczej śladowe ilości śniegu za to lodu pod lasem i w miejscach zacienionych nie brakowało. Może gdybym wcześniej startował śniegu byłoby więcej. Za to wiaterek do Nałęczowa nie odpuszczał nawet na chwilę. W okolicach Radawca zadzwonił do mnie Tomek, że było dwie osoby które się spóźniły i zabrał je ze sobą. Tak czy inaczej... warto było tego dnia wskoczyć na rower tak jak Mariobiker i inni, choć pogoda nie zachęcała.
[Obrazek: 5a91ce804ec79423med.jpg]
Natomiast tym którzy swój czas wolny spędzają jedynie przed zacinającą się klawiaturą komputera polecam odetchnąć czasem świeżym powietrzem, to pomaga na stresy Wink
radzik   09-01-2020, 09:23
#5
(06-01-2020, 19:31)Noorbi napisał(a): Natomiast tym którzy swój czas wolny spędzają jedynie przed zacinającą się klawiaturą komputera polecam odetchnąć czasem świeżym powietrzem, to pomaga na stresy Wink

Dziękuję za troskę, ale być może zdradzę sekret - można uprawiać różne aktywności bez wrzucania ich do Internetu.
Po drugie, być może nie wrzucam moich aktywności do Internetu, ponieważ nie są tak medialne jak paradny przejazd do Nałęczowa. 

Takie pokazanie siły. 

Bo chyba ktoś tutaj gra na przedterminowe wybory w Stowarzyszeniu i ma chrapkę na lepszą funkcję? Tym bardziej, że Prezes to chyba już faktycznie abdykował. Co ciekawe, doprowadziliście (Prezes i vice) Stowarzyszenie, że przy nowych wyborach na nowego prezesa wygra ten, kto się zgłosi, a jak się nikt nie zgłosi, to zostanie ten co nie zdąży uciec. Ale już niektórzy przebierają nóżkami, aby się zgłosić. Co symptomatyczne, to ilość zwolenników na paradzie do Nałęczowa wystarczy by zostać prezesem. I To wy do takiego stanu doprowadziliście, że większość się zawija.

Jeśli chodzi o Wielkie Spotkanie Naprawcze Stowarzyszenia w sobotę, to dostanę zaproszenie osobiście, bo listonosz znów nic dla mnie nie miał od was? Jak coś, i będzie poczęstunek,  to zaklepuję miejsce przy oknie.

Jak już chcecie naprawiać, to może dokonajcie jakiś rozliczeń przyczyn najpierw, co? Czy nadal, udajemy, że nic się nie dzieje? My i tak wiemy, kto do takiego stanu doprowadził Stowarzyszenie. Zacznijcie może od odpowiedzi na moje pytania w odpowiednich działach, bo ja wciąż czekam, a nie chce się znów powtarzać. Ja wiem, że brak odpowiedzi jest też odpowiedzią, ale chętnie poczytam.

Jak widzicie, ja gram jeszcze w otwarte karty i nie musze niczego ukrywać w przeciwieństwie do Was. Nie muszę wymyślać bajeczek o jakimiś kolegialnym przyznawaniu bana, bo mi się pali grunt pod nogami i plan zostania prezesem mógłby się nie udać. Bez obaw, zostaniesz sobie tym prezesem, tylko czy ktoś będzie chciał oprócz ciebie w tym uczestniczyć to nie wiem. Ty chyba też wolałbyś sobie samodzielnie porządzić, c'nie?

Ekstra fotka.
Jakub.P   09-01-2020, 13:19
#6
(09-01-2020, 09:23)radzik napisał(a):
(06-01-2020, 19:31)Noorbi napisał(a): Natomiast tym którzy swój czas wolny spędzają jedynie przed zacinającą się klawiaturą komputera polecam odetchnąć czasem świeżym powietrzem, to pomaga na stresy Wink

Dziękuję za troskę, ale być może zdradzę sekret - można uprawiać różne aktywności bez wrzucania ich do Internetu.
Po drugie, być może nie wrzucam moich aktywności do Internetu, ponieważ nie są tak medialne jak paradny przejazd do Nałęczowa. 

Takie pokazanie siły. 

Bo chyba ktoś tutaj gra na przedterminowe wybory w Stowarzyszeniu i ma chrapkę na lepszą funkcję? Tym bardziej, że Prezes to chyba już faktycznie abdykował. Co ciekawe, doprowadziliście (Prezes i vice) Stowarzyszenie, że przy nowych wyborach na nowego prezesa wygra ten, kto się zgłosi, a jak się nikt nie zgłosi, to zostanie ten co nie zdąży uciec. Ale już niektórzy przebierają nóżkami, aby się zgłosić. Co symptomatyczne, to ilość zwolenników na paradzie do Nałęczowa wystarczy by zostać prezesem. I To wy do takiego stanu doprowadziliście, że większość się zawija.

Jeśli chodzi o Wielkie Spotkanie Naprawcze Stowarzyszenia w sobotę, to dostanę zaproszenie osobiście, bo listonosz znów nic dla mnie nie miał od was? Jak coś, i będzie poczęstunek,  to zaklepuję miejsce przy oknie.

Jak już chcecie naprawiać, to może dokonajcie jakiś rozliczeń przyczyn najpierw, co? Czy nadal, udajemy, że nic się nie dzieje? My i tak wiemy, kto do takiego stanu doprowadził Stowarzyszenie. Zacznijcie może od odpowiedzi na moje pytania w odpowiednich działach, bo ja wciąż czekam, a nie chce się znów powtarzać. Ja wiem, że brak odpowiedzi jest też odpowiedzią, ale chętnie poczytam.

Jak widzicie, ja gram jeszcze w otwarte karty i nie musze niczego ukrywać w przeciwieństwie do Was. Nie muszę wymyślać bajeczek o jakimiś kolegialnym przyznawaniu bana, bo mi się pali grunt pod nogami i plan zostania prezesem mógłby się nie udać. Bez obaw, zostaniesz sobie tym prezesem, tylko czy ktoś będzie chciał oprócz ciebie w tym uczestniczyć to nie wiem. Ty chyba też wolałbyś sobie samodzielnie porządzić, c'nie?

Ekstra fotka.
Proszę o usunięcie posta - post nie na temat wątku

Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
KPaweł   09-01-2020, 23:08
#7
Przyznaję, dawno się nie udzielałem na forum, ale chyba "nie wytrzymię".
Jakubie, czemu ma służyć Twój post? To zaczyna wyglądać jak w ponurych wizjach George'a Orwella...
Nie sposób oprzeć się wrażeniu obecności jakiegoś partyjniactwa, kolesiostwa, arogancji, żądzy władzy (śmieszne w tej skali, co nie?) i unikania osobistej odpowiedzialności za swoje działania.
Bardzo charakterystyczne jest to częste pisanie w 3-ciej osobie i w stronie biernej - "Zarząd zdecydował", "podjęto uchwałę"... Smutne. Jak za Gomułki czy Gierka...
To forum się już chyba skończyło niestety. Nie pierwsze i nie ostatnie. Większość w podobny sposób. Opanowane przez frustratów i kółko wzajemnej adoracji. Naturalny cykl życia.
Radzik - doceniam starania, ale czy to jest gra warta świeczki?
Pozdrawiam,
Paweł
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.