Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mleko
#31
- są duże różnice osobnicze w reakcji na mleko

- wapnia w mleku może i dużo ale niekoniecznie przyswajalnego, a mleko na kości może działać destruktywnie

- mleko stymuluje wydzielanie śluzu, który jest dobrym siedliskiem mikrobów, stąd jest niewskazane w przeziębieniach i w ich profilaktyce

- mleko jest podejrzewane o stymulowanie wyprysków na skórze, alergie, po nowotwory piersi

- sfermentowane mleko jest łatwiej przyswajalne, mniej destruktytwne

- bakterie mlekowe to chyba jedyny pozytyw w mleku ale tego wystarczy łyk, choć może zdrowsze kiszone warzywa (te znów mają za dużo NaCl)

- homogenizowane (sklepowe - może oprócz maślanki w woreczkach) mleko i przetwory coś tam źle działają w przenikaniu jelita/krew

- niewskazane jest łączenie owoców z mlekiem i jego przetworami i w ogóle z czymkolwiek
Odpowiedz
#32
ja pije czasem litr dziennie i nic nie złamałem jeszcze oprócz zęba - ale to z goła inne przyczyny
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz
#33
ja mam czasem wrażenie, że Waldek próbuje nam uświadomić że życie jest niezdrowe bo się na nie umiera ....
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#34
szymek_sq napisał(a):ja pije czasem litr dziennie i nic nie złamałem jeszcze oprócz zęba - ale to z goła inne przyczyny
kiedyś piłem dużo mleka i złamałem sobie nogę skacząc z samolotu
teraz nie piję i się nie łamię :mrgreen:
Odpowiedz
#35
Waldek napisał(a):kiedyś piłem dużo mleka i złamałem sobie nogę skacząc z samolotu
teraz nie piję i się nie łamię :mrgreen:
A z samolotu dalej skaczesz?
Demokracja to ustrój w którym każdy może powiedzieć co myśli nawet jeśli nie myśli.
Odpowiedz
#36
Waldek, myślę że Twoje posty (nie tylko te tutaj ale także inne) są zbyt pesymistyczne
jeśli prawdą jest że mleko odwapnia kości to strach pomyśleć jak mocne byłyby moje gdybym mleka nie pił :-D

ja nie mam z nim problemów i mogę zaświadczyć, że przez całe życie nie miałem nic złamanego (nawet zęba - w nawiązaniu do posta szymka_sq :-) ) a wypadki miałem na prawdę czasem bardzo akrobatyczne

zresztą każdy pije to co lubi, ja lubię mleko i piję codziennie (lub prawie) i żadnych negatywnych skutków nie odczuwam
Odpowiedz
#37
Każda substancja w nadmiernych ilościach może zaszkodzić.
Natomiast gdy osoba dorosła wypije szklankę jedna czy dwie mleka co jakiś czas, to na pewno NIE zaszkodzi. (chyba, że ma uczulenie na laktozę lub cierpi na nadwrażliwość jelita)

A jak ktoś się już tak bardzo boi tego mleka, to zawsze zostaje dość szeroki wachlarz innych produktów jogurty, maślanki, kefiry....

Mała pomyłka, ale już poprawiona Wink
Odpowiedz
#38
Sasza napisał(a):gdy osoba dorosła wypije szklankę jedna czy dwie mleka co jakiś czas, to na pewno zaszkodzi

No to teraz mnie przestraszyłeś :-D
Czy aby:
Sasza napisał(a):na pewno zaszkodzi

??? :lol:
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#39
Ha! Właśnie wczoraj z okazji cudnego upału piłam sobie mleko z gwinta z kartonu i tak pomyślałam, że to przecież najlepsieszje picie na świecie - takie picie-posiłek. Dziś patrzę, a tu taki temat :-D

Ja mleko zaczęłam pić jeszcze w łonie matki, tzn. mama nigdy za mlekiem wcześniej nie przepadała, aż była ze mną w ciąży i wtedy nagle zaczęła wypijać litr dziennie... Więc nic dziwnego, że teraz bez mleka (2%) nie wyobrażam sobie dnia. W zimie lubię pić gorące z kożuchem lub w postaci przeróżnych zup mlecznych na ciepło (np. owsianka), a w lecie zimne z lodówki do śniadania (kanapek, płatków) albo też do pierogów ruskich :mrgreen: albo naleśników. Dodatkowo pochłaniam wszelkie przetwory mleczne: maślankę, kefir, zsiadłe mleko, jogurty (ale bardziej naturalne niż owocowe), biały ser. I też nie miałam nic złamane nigdy. Raz miałam mały wypadek ze stojakiem rowerowym - kość w nodze mi się wgięła trochę Confusedhock:, ale nie pękła :mrgreen:

A co do kawy - pół na pół z zimnym mlekiem, więc taka chłodna lura wychodzi ;-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości