Mleko

[truskafka]

no to porozmawiajmy o mleku .... bo podobno jest cichym zabójcą , ja tam pije i lubie i kawa bez mleka jest beee ...

[KermitOZ]

To może porozmawiajmy o kawie, która sama w sobie jest beee ;D

Kawy nie pijałem nigdy, a ostatni raz miałem w ustach chyba ze 4-5 lat temu Mleko piję prawie codziennie i to w dużych ilościach, do tego jogurty itp Nie wiem na ile to jest zdrowe a na ile nie, ale do tej pory nic nie złamałem i możliwe, że to dzięki mleku.

pOZrower
Grzesiek

[Karcer]

Mleko kartonikowe czy też woreczkowe to "syf bez smaku". Normalnie jak woda kranówka, dlatego pije tylko z kakao. Nawet do płatków dodaje kakao.
Mleko takie prawdziwe, ręcznie dojone i przecedzone przez pieluchę tetrową to zupełnie inna rozmowa. :-D :-D :-D

P.S Tak samo jak Grzesiek kawy nie piję.

P.S 2 No i odwieczny dylemat: co zdrowsze, mleko czy piwo?
http://www.youtube.com/watch?v=dhcun1byFfA

[szymek_sq]

kawie, która sama w sobie jest beee ;D

Na co dzień nie pije, ale czasem taka dodatkowa dawka kofeiny [ normalnie to z herbaty i guarany pobieram :d] daje niezłego kopa.

Mleko jest nie zdrowe dla tych co mają złą tolerancje laktozy.

[kuczy]

Mleko takie prawdziwe, ręcznie dojone i przecedzone przez pieluchę tetrową to zupełnie inna rozmowa.

No właśnie z tym różnie bywa, ja na przykład mało które wiejskie mleko (czy miejskie wleko) toleruję. Głównie chodzi o smak, ale jak jest bardzo tłuste to zupełnie nie podchodzi dlatego wolę jednak to wodniste ze sklepu... Aczkolwiek też kakało i tylko i wyłącznie kakało, chyba, że jest na dworze z +30*C to wtedy nie ma nic lepszego niż dopaść lodówkę i wypić litr takiego zimnego mleka :-D
A kawa? - Asfaltu nie pijam :-P

I tak może co do piwa... :-D
http://img104.imageshack.us/img104/228/470su.jpg

[Arkus]

mleko jest beee :-P

Kazeina
Jej zawartość w krowim mleku jest trzykrotnie większa niż w ludzkim. Jest to gęsta, lepka substancja, która sprzyja formowaniu się potężnego kośćca cielęcia. W żołądku niemowlęcia tworzą się z niej grube, twarde, ubite grudki, które są trudne do strawienia. Jej ubocznymi produktami trawienia jest gęsty śluz, który gromadzi się w jelitach, które są zablokowane i mają utrudnioną absorpcję substancji odżywczych. Mleko krowie jest jednym z najbardziej śluzotwórczych pokarmów. Jego duże stężenie powoduje zaczopowanie i podrażnienie układu oddechowego, gromadzi się w całym ciele i stanowi potężne obciążenie dla układu wydalniczego. Dr Norman Walker, liczący sobie 109 lat i prowadzący badania od 50 lat uważa, że kazeina jest głównym czynnikiem chorobotwórczym tarczycy.

http://otworz-oczy.org/index.php/tag/szkodliwosc-mleka/

[kreciczek]

mleczko jest pycha i dzięki niemu nie miałem nigdy nic złamanego :mrgreen: kiedyś ludzie pili mleko i dzieci były zdrowe,a teraz jak sie nie daje mleka tylko jakieś sztuczne rzeczy to się tworzą jakieś alergie nie alergie

[KermitOZ]

No właśnie z tym różnie bywa, ja na przykład mało które wiejskie mleko (czy miejskie wleko) toleruję. Głównie chodzi o smak, ale jak jest bardzo tłuste to zupełnie nie podchodzi dlatego wolę jednak to wodniste ze sklepu...

Też tak mam Mam jakieś obrzydzenie do mleka prosto od Krowy, wolę z E witaminami

mleko jest beee :-P http://otworz-oczy.org/index.php/tag/szkodliwosc-mleka/

Cytat z leadu w ww tekście:Czy wiesz, że człowiek to jedyna istota żywa na tej przepięknej planecie, która spożywa mleko nie będąc w okresie wczesnego dojrzewania? Dlaczego przeczymy całej naturze?

Śmieszą mnie tego typu stwierdzenia A czy wiesz, że człowiek to jedyna istota żywa na tej przepięknej planecie, która używa noża i widelca? Człowiek pije mleko, bo ewolucja wykształciła w nim rozum, który pozwolił mu na tworzenie coraz to nowych rzeczy, m.in hodowli krów w celu uzyskania z nich pożywienia.

pOZrower
Grzesiek

[ju79]

To może porozmawiajmy o kawie, która sama w sobie jest beee ;D

Poczkaj poczkaj; jak przyjdzie moment kiedy zaczniesz marnować życie żeby na nie zarobić to docenisz 'czarną benzynę'
Zresztą, nawet Friel pisze że pobudzenie kofeiną pozwala robić mocniejsze treningi ;-)

3m się,
Janek

[Zwirek]

Hm.. Ja tam mleko doję cały czas(od małego), praktycznie 4-5 dni w tygodniu śniadanie mam mleczne. Ale jakoś mi to nie pomogło się nie połamać :-P