Witam, mam zamiar zakupić licznik rowerowy, czym się kierować, nie potrzebuje wiele funkcji, wystarczą mi podstawowe(prędkość obecna, dystans całkowity, dystans obecny, śr prędkość). Co proponujecie... mam ok 80zł. Nie chce żadnych "nołnejmów" za 20zł z 20 funkcjami.


Poproszę o linki do liczników

Pozdrawiam Piotrek

ja jeżdżę ma sigmie bc 1106 i bardzo ją sobie chwalę
http://stacjarower.com.pl/licznik-sigma ... f5a62af76b
tu dość drogo ja nie pamiętam ale kupiłem jakoś sporo taniej okazyjnie na allegro..
Nie ma zbędnych cudów, ale jest wykonany w najwyższy standardzie. Z resztą mam liczniki sigmy od 7 lat(wcześniej miałem bc1200) i nigdy się na nich nie zawiodłem. Jedyny minus to mocowanie czujnika na gumkę, która niestety najczęściej nie starcza do objęcia amora w mtb, ale radze sobie jakimiś recepturkami

a ja polecę oczywiście swój, czyli:

Sigma BC 1606, kupiłem na allegro, taka jak ta:

http://allegro.pl/item642923575_sigma_s ... tacja.html
(89 zł + koszty przesyłki)

Mam wersję "na kablu" (dużo tańsza od bezprzewodowej). Poprzednio używałem BC 1106, ale mi ukradli - no to sobie kupiłem wersję 1606, która ma dodatkowo podświetlenie (bardzo przydatne jak się jeździ wieczorem), funkcję liczenia dystansu, czasu itp. dla dwóch rowerów osobno (podaje się dwa rozmiary kół, w drugim rowerze potrzebna jest druga stopka), no i opcjonalnie licznik kadencji

Ale jak nie potrzebujesz tych rzeczy to kup najprostszą Sigmę, która ma te funkcje, które cię interesują. Do Sigmy zawsze dostaniesz jakieś zapasowe części (typu podstawki itp.), a licznik jest nie do zajechania.

Myślę że zakupię to SIGMĘ BC 1106, funkcje mi pasują, niczego więcej nie potrzebuje.

Witam, mam zamiar zakupić licznik rowerowy

A ja mam licznik za 15 zł (na kablu) ze wszystkimi funkcjami które wymieniłeś + jeszcze czas jazdy i zegar. Prędkość mierzy całkiem wiarygodnie (sprawdzałem z GPS :mrgreen: ) a jak mi go ktoś rąbnie, albo coś mu się stanie to strata nie będzie wielka.

jasne, jak dobrze trafiłeś z tym licznikiem za 15 zł to fajnie

ale można się naciąć... moja siostra kupiła sobie właśnie coś takiego - strasznie szybko padają baterie, no i licznik bardzo szybko zaczął się "rozpadać"

Miałam 2 liczniki Techwell Mate-1 i Mate-2. Obydwa bez zarzutu (przy zmianie rowerów rozstawałam się i z licznikami chociaż są sprawne). Mate-1 mam od nie pamiętam kiedy, tam są podstawowe funkcje bez avg. Chyba 2 razy wymieniałam baterie i tyle. Licznik narażony był na wszystko na co nie powinien być, spędzał noce na dworze i nie raz przeżył deszcze. Sigma zdecydowanie lepiej wygląda i na pewno jest dobra, ale są tańsze liczniki i nie koniecznie no-name.

Miałam 2 liczniki Techwell Mate-1

Też posiadam takowy. Potwierdzam: urządzenie pancerne. Mam go od 8 lat, w tej chwili jeździ w "zimówce". Zaszwankował dopiero przy temperaturze -17 stopni celsjusza. Dodatkowo niezwykle energooszczędny.
Dużym minusem jest nietypowe umieszczenie przycisku którym obsługuje się ten licznik. Znajduje się on z tyłu licznika.

Ale dla równowagi dodam że posiadałem w szosówce jakiegoś 'no-name' który padł po pół roku.
Kuzyn w swoich dwukrotnie urywał kable w niewyjaśnionych okolicznościach.

Obecnie w szosówce posiadam Sigme BC 1016 i jestem bardzo zadowolony.
.................................................................................................................
Niezłym wyborem może być Speedmaster. Są to dawne modele Sigmy w dość przystępnych cenach.

ja mam lidlowy za 19.99 i niezły jest dwa razy odbijał się od betonu i nie ma nawet ryski, funkcje ma wszystko najważniejsze, dystans dzienny, dystans całkowity, maksymalna prędkość, średnia prędkość, aktualna prędkość jazdy, czas jazdy, zegar, termometr (o dziwo wskazuje poprawnie )

Także używam licznika za 20 złotych, takiego z Reala. Porównywałem wskazania z profesjonalnymi i podaje raczej poprawne wartości. Wyświetlacz jedynie zaczyna szwankować przy -15 stopniach. Nie do zdarcia i nie żal, jak mi go ktoś gwizdnie, albo zgubię czy rozwalę. Bateria ciągnie już trzeci rok.