Liczba postów: 182
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Oooo w mordę, ile śniegu ;-) Kto jeszcze pamięta jak suchy asfalt wygląda? ;-)
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 20
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Nie ma co się kisić i czekać jak ścieżka nad zalew będzie przejezdna :-P
Dziś byłem na rowerze i po za miastem można już czasem suchy asfalt dorwać :-) .
Trzeba się ustawiać i pocisk :mrgreen:
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
0
też dzisiaj byłem, na janowskiej mijałem dwóch gości, grzecznie sie z nimi przywitałem, swoja drogą ciekawe czy oni byli właśnie z forum, około 16-17.
Trochę suchego jest ale i tak bez kurtki nieprzemakalnej nie ma co się wybierać, ja byłem mimo kurtki przemoczony do majtek... i cała kurtkę uwaloną błotkiem... ale ja już wytrzymać nie mogłem.. musiałem wyjść i pojeździć... miałem już delirium nóg
Liczba postów: 1457
Liczba wątków: 37
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
może dwoje, bo jeśli tak to mnie i Pawła.K, a na czym jechałeś bo mijaliśmy 2 osoby i pewna nie jestem
a ścieżka nad zalew to porażka, są miejsca takie gdzie koło w śniegu boksuje i prawie jak na rolce się jeździ :-P , za 2 dni powinno być już znacznie znośniej
prawie godzinę jechaliśmy/pchaliśmy rowery nad zalew, powrót był przez Janowską (jeden baran w samochodzie miną mnie tak blisko że myślałam, że mnie uderzy, a drugi pomimo ze mógł inaczej wjechał w za...istą kałużę i jej zawartość znalazła się na mnie - dzięki panowie, dzięki wam wiem, że żyję ... w Polsce)
a tak poza tym to było super, pogoda taka, że aż szkoda w domu siedzieć
prędkość przelotowa 8,7 km/h ... szał
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Liczba postów: 1457
Liczba wątków: 37
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
no to mnie mijałeś a za mną cisnął Paweł,
do zobaczyska na jakiejś ustawce w bardziej sprzyjających okolicznościach przyrody
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!