No właśnie ten klimat dodaje uroku serwisowi Pawła. Nie jest to czysta , chłodna relacja klient<>usługodawca tylko tak po kumplowsku trochę.
Ja najpierw u niego oprowadzałem do stanu używalności rowerj moej żony co opisywałem
TUTAJ. Wspomniałem że będę prawdopodobnie kupował jakiś dla siebie rower a Paweł od razu zaproponował żeby się z nim skontaktować żeby nie wybierać byle czego. W tym roku tak też zrobiłem i umówiliśmy się że on mi kupi rower z elizówki bo jest obcykany z tymi handlarzami a ja przy okazji miałem łowić jakieś okazje na allego. Wszystko opisane jest w
TYM topiku jakby ktoś był ciekawy. Oczywiście jak widać Paweł w kwocie 1200zł razem z generalnym przeglądem i wymianie kilku drobnych rzeczy zaoferował mi rower który bije na głowę pod wzgędem wyposażenia wszystkie które szukałem na allegro i po sklepach. I jak każdy profesjonalista daje umowę żebym w razie "W" był kryty.
Dlatego teraz nawet gdybym miał kupować rower w innym sklepie i mieć w nim 1-2 roczną gwarancję to w przypadku awarii wolałbym dać parę groszy Pawłowi.
A jeszcze jedna dygresja. Ostatnio pytałem go o malowanie tego pierwszego roweru, jak można by to najtaniej i w miarę dobrze zrobić. A on stwierdził że jeżeli ma być najtaniej to u niego raczej nie bo on stosuje jakieś impregnaty czy cuś i że lepiej poszukać kogoś kto piaskuje i maluje bo wtedy zamknie się to w kwocie 60-80zł max. Jeżeli człowiek sam sobie odbiera klienta to chyba znaczy że naprawdę zależy mu na jego dobru.
PS. Nie, nie jestem żadną rodziną Pawła, poznałem go dzięki postowi na tym forum i nie , nie dostałem żadnych ulg ani gratisów z reklamę. Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości pod tym względem niech najlepiej pojedzie i sam sprawdzi.