Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bikejoring
#11
Nie ma to jak pani jadąca jedną stroną ścieżki i piesek na smyczy biegnący drugą stroną. :-|
Pinky, przepraszam, że Ci temat rozwalam :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#12
Jurek S napisał(a):Nie ma to jak pani jadąca jedną stroną ścieżki i piesek na smyczy biegnący drugą stroną. :-|
mnie też to wkurza bo po pierwsze naraża psa na niebezpieczeństwo, po drugie stwarza zagrożenie dla innych rowerzystów
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#13
Ech.. no to jest plaga. Potem musimy naszym Piesobusem jechac niczym karetka pogotowia zeby pieska zebrac i zawiezc do kliniki na Glebokiej, bo pani nie ma pieniazkow na uslugi prywatnej kliniki. Juz dwa razy sie to zdarzylo na sciezce, za drugim razem nawet nie uslyszelismy dziekuje od pana z rowerem mimo ze to nie nalezy do naszych obowiazkow i moglismy zgloszenie zwyczajnie olac. Ogolnie ciezko jest znalezc teren w miescie do jazdy z pieskiem. A zeby pojedzic za miastem to trzeba merdacza i rower przetransportowac samochodem. Kolega jezdzil z wypasionym Malamutem i stwierdzil ze kostka na sciezce nie nadaje sie do psich lap calkowicie. Ja troszke pojezdzilem z kolezanki Huskym po Poligonie na Czechowie, ale tam jest taka masa szkiel ze predko dalem sobie spokoj. jesli chodzi o sprzet do tego sportu to sama uprzaz to pikus bo mozna niedrogo kupic w sieci na wymiar szczekacza. Gorzej jest z palakami i innymi wynalazkami ktore sa przydatne, taki palak wystajacy z boku roweru sie nie sprawdza z tego co zauwazylem. Najlepszym wyjsciem jest taki polkolisty z przodu kierownicy, ale gdzie to kupic to nie mam pojecia. Ogolnie to chyba tresura jest podobna jak w przyblizonych sportach pociagowych. Kurcze, malo kto uprawia ten sport, mam wrazenie ze to nowosc i chyba trzeba bedzie samemu poeksperymentowac.
Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Odpowiedz
#14
Jurek S napisał(a):Nie ma to jak pani jadąca jedną stroną ścieżki i piesek na smyczy biegnący drugą stroną. :-|

Zawsze się ktoś taki trafi, czy to jadąc z psem czy to robiąc inna głupotę... I nie zrozumiem nigdy, dlaczego ktoś taki nie skróci smyczy jadąc po ścieżce...
Jurek, mój pies w swoich najlepszych latach biegał tak, że to on mnie ciągał za sobą, a ja nie nadążałam :mrgreen:

Pałąki.... raz jechałam z psem na czymś "sztywnym". Po jakichś 200m od wyjazdu z domu leżałam na asfalcie z wbitym blatem w stopę Smile To był ostatni raz Smile
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
Odpowiedz
#15
Cześć,
Maratonowy cykl Poland Bike w tym sezonie ma być rozszerzony o zawody w bikejoringu. W poprzednim sezonie odbywały się pokazy tej dyscypliny. Podobno siostra szefa PB Grzegorza Wajsa jest mocna w tym sporcie. Miałem okazję pogadać z zawodnikami. Ciekawiły mnie zwłaszcza sprawy sprzętowe. Pałąki zabezpieczające linkę przed wkręceniem się w przednie koło najlepiej robi się samemu z rurki hydraulicznej, sam już nie wiem czy PCV, czy PVC. Końce jak widziałem były naciągnięte na rogi kierownicy. Patent skuteczny a tani. Ciekawą sprawą był też bezpiecznik, który pozwalał odczepić psa od roweru, gdyby ten pierwszy nagle śmignął w drzewa ;-)
29 maja Poland Bike zawita do Łukowa, być może tam zobaczymy "zaprzęgi".
Pozdrawiam, Tomek
"Kolarstwo ma być przyjemnością, a nie udawaniem, że jest w wykonaniu amatora wyczynem"
Cyklopedia
Odpowiedz
#16
Jak na razie z sprzetu to mam "bezpiecznik" czyli specjalny karabinczyk odciety przyjacielowi z spadochronu. Co do rury to kombinuje jakas aluminiowa a zamocuje je na rogach ktore pod tym kontem kupilem. W sumie sprzet jakos sie zrobi, gorzej z odpowiednim merdaczem bedzie i wytrenowaniem go. Ale jakos sobie poradze.

Ps. Dzieki za cynk o tym maratonie. Postaram sie pojawic i pogadac z zawodnikami a moze cos podpatrze.
Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Odpowiedz
#17
Na stronie internetowej Poland Bike pojawił się artykuł o bikejoringu.
Pozdrawiam, Tomek
"Kolarstwo ma być przyjemnością, a nie udawaniem, że jest w wykonaniu amatora wyczynem"
Cyklopedia
Odpowiedz
#18
Wspanialy sport. Dzieki za linka.
Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości