Karola,
Freediver: dzięki za wyjaśnienie "szefo"
źle odebrałem to słowo i pomyślałem, że
Freediver'owi chodzi po prostu o jakąś osobę "zarządzającą" wszystkim, "najważniejszą". Jakiś zamroczony chyba byłem. Oczywiście
jasne jest dla mnie, że taka impreza musi mieć kogoś, kto się zajmie organizacją, koordynacją itd.
Wydaje mi się, że wcale nie musi to być jedna osoba. Dlatego wstępnie już deklaruję swoją pomoc w takim zakresie, w jakim pomóc będę mógł. Ów zakres będzie w ogromnej mierze zależny od wybranego terminu.
Co do miejsca zlotu: jestem za Roztoczem (myślę, że dojazd dobry z Lublina, ale i z innych miejsc). Oczywiście, ze względu na swoją sympatię do rejonów nadbużańskich proponowałbym właśnie tamte okolice. Choć owszem - jezioro Białe w sezonie jest zbyt mocno zaludnione, głośne i tak dalej...
Jeśli chodzi o noclegi, to zgadzam się z
Karolą, że potrzebna jest odpowiednia baza noclegowa (domki, czy schronisko). Myślę, że na Roztoczu takie miejsce się znajdzie, ale gdyby był jakiś kłopot z tym, to znam taką miejscówkę w Kodniu (nad Bugiem). Są domki, jest świetlica, miejsce na ognisko. Generalnie - jest wszystko, co potrzebne
A i osób zmieściłoby się sporo. Oczywiście nie proponuję tego miejsca jakoś specjalnie. Po prostu zaznaczam, że jest.
Gdybyśmy znaleźli miejsce, gdzie nie będzie wystarczającej ilości miejsc noclegowych w domkach, myślę że na luzie można spać w namiotach. Ja już teraz odstępuję swoje miejsce w domku, czy schronisku, a sam obiecuję zabrać namiot
Co do tematu wysunięcia propozycji przez nowego Użytkownika forum, uważam, że nie ma w tym nic złego, a wręcz odwrotnie - jest coś bardzo pozytywnego. Oznacza to, że jakiś rowerzysta, w tym wypadku nie z Lublina, ale z Włodawy (super, że ludzie z województwa odwiedzają nasze forum i się zapisują), jest zainteresowany aktywnym uczestniczeniem w życiu forum (w kilka dni "machnął" sześć postów :>), ale i poznaniem nas, integracją z innymi rowerzystami i wspólną "wielką ustawką". No i właśnie. Nie mógł być jeszcze na ustawkach, bo dopiero się zapisał, nie będzie mógł w najbliższym czasie, jeśli nie prawie w ogóle, bo mieszka troszkę daleko (i bez sensu przyjechać z Włodawy do Lublina tylko po to, by śmignąć 40 km :>, choć ja nad Bug na taką wycieczkę bym pojechał :>). Nie mógł, ale tak mu się spodobało forum, może panujący tu klimat, może wypowiedzi użytkowników, że zechciał nas poznać.
Freediver - sorry, że napisałem o Tobie w trzeciej osobie.
Co do zależności jeżdżenie na ustawki - udział w życiu forum: mamy obecnie 428 użytkowników. Wyobraźmy sobie ustawkę, na której byłaby przynajmniej jedna trzecia. Ktoś pisze posta, robi ustawkę i zwala się 140 osób. Czy ktoś taką liczbę ogarnie na wycieczce do Kozłówki?
wątpię. Dlatego nie można oczekiwać od wszystkich Forumowiczów, że będą jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć. Jedni przyjeżdżają tylko na masy, inni przyjeżdżają na ustawki raz na miesiąc, inni jeżdżą codziennie. Niektórzy mają więcej czasu, inni mają go mniej, jeszcze inni, jak choćby
@@@Cichy@@@, który mieszka daleko i którego serdecznie pozdrawiam, po prostu nie mogą dojeżdżać do Lublina na ustawki, ale jak tylko mogą, spotykają się z nami (niech potwierdzą choćby uczestnicy 400/24).
Biorąc pod uwagę powyższe, uważam że nie należy zniechęcać nowych użytkowników do nas. Fajnie, że ktoś podpowiada nowe pomysły, lub nawet przypomina takie, o których zapomnieliśmy. Oczywiście, do osób, których nie znamy, mamy prawo podchodzić z dystansem, ale jednocześnie - myślę, że warto być otwartym i życzliwym
Przepraszam za przydługi OT, ale to nie ja zacząłem
A wracając do zlotu:
- spróbujmy ustalić termin
- i ustalmy miejsce.
pzdr.