Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[24-03 środa, g19, KUL] pokaz slajdów EGIPT SUDAN rowerem
#1
Witam i w imieniu KUL-turysty (Koło PTTK nr 1 przy KUL) zapraszam na

POKAZ SLAJDÓW z rowerowej wyprawy po EGIPCIE i SUDANIE
24. marca br. w środę o godz. 19:00 w sali 109 starego gmachu KUL (I piętro)

Podróżnik Marcin S. Sadurski opowie o swojej samotnej, dwumiesięcznej wyprawie rowerowej po Egipcie i Sudanie, inspirowanej książką M. Brandysa pt. 'Śladami Stasia i Nel'.
Wspomnienia są świeże - podróż trwała od połowy grudnia 2009 r. do połowy lutego 2010 r.

Slajdy były prezentowane na 12. Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników,
Żeglarzy i Alpinistów w Gdyni (http://www.kolosy.pl/kolosy2009_fotoplastykon.php).

Wstęp wolny
Odpowiedz
#2
Ciekawa propozycja. Bardzo prawdopodobne, że się wybiorę
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#3
http://forum.skpb.lublin.pl/viewtopic.p ... cf64#16531
Michał
Odpowiedz
#4
To chyba ten wątek.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#5
Jak trafię to będę.
Odpowiedz
#6
Pokaz z ciekawym prowadzeniem. Co prawda nastawiłem się na trochę więcej elementów rowerowych, ale może bardziej chodziło o zaprezentowanie pewnej egzotyki tamtych terenów i wyszło to bardzo dobrze. Podziwiam tych, którzy podejmują takie wyzwania szczególnie jeżeli jest trochę improwizacji.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#7
Ale najfajniesze i tak było zdjęcie trójgłowego potwora :mrgreen:
Odpowiedz
#8
Świetna lekcja kultury. Swoją drogą to nie wiedziałem, że Egipt i Sudan są tak zbratani z Chinami. A najbardziej to mnie zdziwiła, że panuje tam wysoka kultura jazdy, a wszędzie krzyczą że na drogach afrykańskich czy Azji Wschodniej panuje wolna amerykanka.
Odpowiedz
#9
Dzięki za obecność - to pewnie Wasze były pyt. o rodzaj sprzętu.. (za cierpliwość przez pierwszy ‘akademicki’ kwadrans też dziękiWink)
Odpowiedz
#10
Ja niestety ze względu na pracę trafiłem na końcówkę pokazu. To co zdążyłem zobaczyć bardzo mi się podobało. Prowadzący może nie miał daru opowiadania :-P albo był już trochę zmęczony pokazem, albo ja byłem już tak zmęczony po pracy, że tak to odebrałem :-D
W każdym razie gość niezwykle sympatyczny i zdjęcia, bo one tu były najważniejsze,
pozwoliły się przenieść na chwilę w miejsca, gdzie raczej nie będzie mi dane się pojawić.

Fragment z pokazu:
Lecą slajdy nagle
głos z publiczności: o znowu słoń

prowadzący: to ten sam słoń [co przed chwilą] tylko z przodu

:mrgreen:

To było piękne, he he. Kto był ten lepiej zrozumie o co chodzi

PS
Mały OT: A i fajnie było zobaczyć w końcu kogoś z RL.org a była to Magda z Marcinem. Mam nadzieję, że w końcu znajdę trochę czasu na pedałowanie i kolejne spotkanie będzie już na rowerku. Pozdrawiam cała ekipę.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości