Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kazimierz niedziela 28.III.2010r.
#1
Co powiecie na wyjazd do Kazimierza w niedzielę 28.III.2010r. ?

Dobre tempo (ale bez przesady Smile ), błoto, kamienie etc. Wink
Szlak czerwony oczywiście.
Odpowiedz
#2
ja i asunday myśleliśmy o wyskoczeniu do Kazimierza właśnie w niedzielę, nie koniecznie jednak w całości czerwonym szlakiem i nie koniecznie "dobrym tempem" Wink

a o której godzinie proponujesz wyjazd?
Odpowiedz
#3
Myślę, że wyjazd około godziny 10 to tak w sam raz chyba, że macie inną propozycję Smile

Mogę się podpiąć, nie ma problemu.
Odpowiedz
#4
Dla mnie bomba - wchodzę w temat 8-)
Odpowiedz
#5
Tylko, wszystkich wkręcających się w temat proszę o wzięcie poprawki na fakt, że asunday (czyli ja), nie za bardzo rozkręcona jeszcze po zimowej stagnacji, w związku z tym, może być potrzebna spora tolerancja dla tempa jazdy ;-)

Nie to, że próbuję zniechęcać, nie nie. Ostrzegam uczciwie. Jednocześnie, dołożę wszelkich starań, żeby średniej nie zaniżać za bardzo :-D
Odpowiedz
#6
Wykrzesam z siebie wszelkie pokłady tolerancji ;-) a tak całkiem na poważnie to w tym sezonie jednorazowo nie przejechałem więcej niż 30 km więc ani mi się śni kozaczyć :-) poza tym mam rower na "dotarciu" :-)
Odpowiedz
#7
start o 10.00 jest OK.
tylko... jeśli Dungor proponował trening MTB, a my myślimy raczej o wycieczce rekreacyjnej - nie wiem, czy nie powinniśmy jechać jednak oddzielnie.
no chyba, że Dungor się zechce dostosować... jeśli nie, to może założymy nowy wątek, w wycieczkach jednodniowych, czy tam codziennych...
Odpowiedz
#8
Ja też wstępnie się piszę, ale na rekreację :-)
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
Odpowiedz
#9
To umówmy się w jakimś konkretnym miejscu, na konkretną godzinę. Lud który przyjedzie można podzielić i pojedziemy na dwie grupki, mocniejszą i słabszą. Żaden problem przecież Smile

W najgorszym razie pojedziemy wszyscy razem i kto będzie chciał to sobie coś dokręci jak będzie nienasycony Wink
Odpowiedz
#10
Dungor, dzięki za wyrozumiałość.
W takim razie proponuję spotkanie o 10.00, pod Muzeum Wsi Lubelskiej, przy al. Warszawskiej, czyli na "starcie" czerwonego szlaku do Kazimierza Dln.

aa. i oczywiście pogoda musi dopisać. w deszczu raczej nie ma sensu jechać do Kazimierza Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości