szymek_sq napisał(a):dystans czerwonym szlakiem w 2 strony ~~120 km, czas jazdy 10-18 [później już ze światłem] więc rzeczywisty czas jazdy ~~6h więc średnia 20 km/h. Zakładając że nie wszędzie w lesie wyschło i opory toczenia są spore osobom ze słabym przygotowaniem proponowałbym narazie jednak wyjazd do Nałęczowa...
dzięki,
szymek za słuszne rady. ja przyznaję, że zapomniałem trochę, że do Kazimierza szlakiem jest 61,4 km. jakoś mi się zdawało, że 50 km. odcinki łąkowe i leśne, tam gdzie może być mokro, może sobie spróbujemy darować (w wersji lajtowej, trenujący niech jadą tamtędy :>), albo może pojedziemy TAM w całości szlakiem, a wrócimy już nieco inaczej, może więcej asfaltami.
BADEVIL napisał(a):hyhyh jeśli ten lajt będzie lajtownijszy niż Jurka to rownież wstępnie się piszę - konkret po powrocie z Nałęczowa.
BADEVIL lajtowniejszy zapewne niż Jurka
bo ten będzie naprawdę lajtowy.
zatem wpadaj, mówi Ci to sam mindex a.k.a. [kk]
jeszcze raz przepraszam
Dungora i wszystkich za zamieszanie i proponowanie lajtowej jazdy w temacie o treningu.