W tym roku zapraszamy na Roztocze Wschodnie w dniach 16-17-18 kwietnia.
Grupa rowerowa wyrusza w piątek wieczorem ok. 19 z Lublina.
Zapraszamy też na trasy piesze.

Wkrótce więcej szczegółów...

Zapisy na KULu od środy 13tego do piątku 15tego

ZAPRASZAMY

Klub Turystyki Różnej "KONTRA"

Miałem przyjemność uczestniczyć 3 razy. Było tak [nie wiem jak w tym roku ale skoro wyjazd o 19 więc myślę że podobnie]:
Noclegi: szkoła, schronisko.
Dojazd: ludzie oferowali się z samochodami, na rowery była przyczepka.
Trasa: kto nie był na Roztoczu warto pojechać, a kto był - warto wrócić.
Przyjęcia: ciepły posiłek typu grochówka, ognisko.

Miałem przyjemność uczestniczyć 3 razy.

Miałem także przyjemność, więc ze swojej strony zapraszam

Przyjęcia: ciepły posiłek typu grochówka, ognisko.

Plus gitara i przyjemna atmosfera...

to i ja dorzucę się do zaproszeń
i dorzucę garść informacji:
baza rajdu - Huta Złomy (otoczona lasem, przylega do rezerwatu 'Źródła Tanwi')
typ noclegu (na 99%) - 'oldskulowa' dosłownie i w przenośni sala świetlicowa z tabliczką 'dom kultury'.. wręcz idealna by zapomnieć na chwilę o cywilizacji..
do ciepłego posiłku o w/w typie dorzucimy kiełbaski do obróbki nad ogniskiem

można zajrzeć na stronę KUL-turysty.. (tu informacje będą uzupełniane)

Znam okolice Huty Złomy dobrze jeszcze z czasów kiedy zajmowałem się telefonizacją dzikich terenów Narola i okolic. Miejsce nieco zapomniane przez Boga, Lasy i jeszcze raz Lasy więc jest gdzie się podziać na rowerze.

Z tego, co widzę impreza nastawiona raczej na jazdę terenową.
Jednak chciałbym się upewnić czy wyprawa będzie "szosowa" czy "terenowa" i jeszcze czy są jakieś ograniczenia wiekowe :?: :?: :?:

odp będzie jutro

ok nie ma problemu poczekam :mrgreen:

rozpiętość wiekowa bywała dość duża uczestników, mniemam że trasa nie będzie w jakimś masakrycznym terenie ale w końcu nie po to się jedzie na roztocze żeby szosami zasuwać...
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby utworzyć grupkę bardziej terenową :d

To dobrze, bo się martwiłem czy na szosie mogę się wybrać. Skoro jednak mówisz, że się ciśnie po ulicy, to byłbym chętny.
Więc trzeba się wybrać na KUL. :mrgreen:

Było tu zaproszenie, więc teraz parę konkretów nt. trasy rowerowej
40. Rajdu Studenckiego "Roztocze Wiosną".
Trasa rowerowa ma charakter towarzysko - kulinarny, dlatego nie przewidujemy szaleńczej gonitwy na czas ani morderczych dystansów. Jednak należy liczyć się z koniecznością przejechania ok. 60-80 km dziennie. Trzon będzie stanowiła grupa rowerzystów-smakoszy, którzy niespiesznie zrealizują wycieczkę rowerowo-kulinarną. Możliwe są waria(n)ty trasy, np. stworzenie „ekstremalnego oddziału terenowego” (szymek sq?) lub „szosowego”.
Wyjeżdżamy z Lublina - przynajmniej rowery - w piatek wieczorem. Postaramy się dojechać samochodami, ale w razie czego można dojechać autokarem wynajętym przez Koło PTTK nr 1 przy KUL. Nb. kto z zainteresowanych może wziąć samochód i ile osób do niego zabrać?
Przebieg (z grubsza) wycieczki rowerowej:
Sobota 17 kwietnia: tradycyjna pętla wschodnioroztoczańska - Huta Złomy – Kobyle Jezioro - Wielki Dział – Długi Goraj – Monastyrz – Werchrata – Horyniec – Brusno - Huta Złomy.
Niedziela 18 kwietnia: pogranicze Roztocza, Lasów Sieniawskich i Puszczy Solskiej: Huta Złomy – Lubaczów – Stary Dzików – Płazów - Ruda Rużaniecka – Huta Złomy.
UWAGA: Przewiduje się niespodziewane zmiany przebiegu tras z przyczyn niezależnych i zależnych od organizatorów.
Trasy zasadniczo będą „starały się” przebiegać szosami lub "drogami bitymi", ale nie zawsze będzie to możliwe. Przewidujemy przejazdy odcinkami dróg polnych i leśnych, niekiedy będą to dłuższe odcinki ;-)
Zaintersownaych udziałem proszę o zgłaszanie się jak najwcześniej, najpóźniej do wtorku (kwestia ustalenia dojazdu). Ponieważ rzadko czytuję listy dyskusyjne, proszę zgłaszać udział do mnie na <!-- e --><a href="mailto:pik@forumakad.pl">pik@forumakad.pl</a><!-- e -->
IMPREZA ODBĘDZIE SIĘ NIEZALEŻNIE OD WARUNKÓW POGODOWYCH
Osobiście wybieram się w trasę już w czwartek wieczorem i zamierzam w piątek objeżdżać tereny na wchód od linii Tomaszów - Hrebenne (zrobimy w piatek ok. 100 km). Gdyby ktoś był zainteresowany, mam jeszcze miejsce w aucie.
Chętnie odpowiem na dodatkowe pytania, np. co zabrać - w kolejnych listach.
Piotr Kieraciński