31-03-2010, 21:46
gość od miedzianego felta?
Polski rower Made in poland... :O
|
31-03-2010, 22:03
Zgadza się :mrgreen:
01-04-2010, 07:41
Możliwość jest taka, że prawdopodobnie wybierzemy się jutro.. zależy to jednak od pogody.
Oczywista rzecz nad zalew. :mrgreen: PS: my ze wczorajszej akcji wróciliśmy po 20 ze względu takiego że droga rowerowa przez jakieś półtora kilometra jest nie przejezdna :roll:
01-04-2010, 09:41
Ifson napisał(a):droga rowerowa przez jakieś półtora kilometra jest nie przejezdna W którym miejscu?
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.
01-04-2010, 15:24
chyba chodzi o ten fragment niedorobiony po zachodniej stronie do Cienistej
01-04-2010, 15:41
Tak, właśnie to ten fragment drogi.. Musieliśmy prawie nosić te rowery. Aż do takiego momentu gdy z ( nie wiem co ty było ) jakiś chyba grzyb.. na obwodzie 1M. podajże. Wczoraj twierdziliśmy że to żyło.. Poruszało się... itp..
01-04-2010, 23:18
truskafka napisał(a):fragment niedorobiony po zachodniej stronie do Cienistej n4zgul napisał(a):ja na fullu daje tamtędy rade śpiewającoja bez fulla i też daję radę bez postoju :-) sorry musiałem to napisać poza tym jakiś OT się zrobił
02-04-2010, 06:44
marecky napisał(a):poza tym jakiś OT się zrobił Faktycznie sorki.. Ale ja po szkłach nie będę jeździł. Nie moja wina że ćpuny tam chodziły i porozbijały butelki ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|