Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
05-04 lajtujemy LKJ, 13,30 zapraszamy!
#31
marcin0604 napisał(a):Jak cię zostawili to sie bardzo nie ładnie zachowali, bo w takich razach się złazi z roweru i pomaga łatac kóletko ewentualnie nie przeszkadza w łataniu samodzielnym.
Pozwolę sobie wyjaśnić obrazowo co to znaczy:
"nie przeszkadzać w łataniu samodzielnym kółetka"
Odpowiedz
#32
Widzę, że jak o dżungli piszą to się nawet Tarzan Boy odezwał ;D
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#33
Sic !!! Kurde nie wiedziałem ze Ci powietrze spadło Undecided Nic moja wina :oops: następnym razem jadę z tyłu... Najbardziej mi wstyd ze w ogóle o Tobie zapomniałem... Cry, na obronę mogę powiedzieć tylko ze nie byłem organizatorem i jechałem jak ten jeleń zamiast sprawdzić czy wszyscy są...
Odpowiedz
#34
diablo napisał(a):nie byłem organizatorem
A jest jakiś organizator? Przecież Magda w innym wątku pisała, że to nie biuro podróży... Wink A tak serio to nie może być przecież tak, że osoba, która piszę pierwszego posta później o wszystko dba, powinniśmy się pilnować wzajemnie. Wiadomo, że im większa grupa tym trudniej zauważyć, że kogoś nie ma, zwłaszcza, że dużo nowych osób i nie wszyscy się znamy.

Generalnie: więcej luzu i przyjaźni na ustawkach i będzie git hehe Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#35
Dyjabeł Michało przeprasza a więc uznaje się publicznie, że zasady jednak nie zdychajo ino krew gorąca a jazdy głód w narodu khe khe...Będzie dobrze ;-)
Odpowiedz
#36
diablo napisał(a):moja wina
diablo napisał(a):na obronę mogę powiedzieć tylko ze nie byłem organizatorem
Niestety, będzie na nic Undecided

Z wielką przykrością oznajmiam Ci Michale "Diablo" (Włodarczyku???) :-) , iż Twoja obrona "zdała się psu na budę" :-) i Rada Harkorów oficjalnie przyznała Ci "bana" za zostawienie "rowerowego przyjaciela" w trakcie ustawki.

Mnie w to nie mieszaj, prosili mnie żebym przekazał, bo sami się boją :-)
Od decyzji, a i owszem możesz się odwołać (nie wiem... zatańcz na linie Tarzan Boy-a, zaśpiewaj wysokim "C") skargę, zażalenie możesz pisać do admina ale nie radzę. :lol:
Odpowiedz
#37
Kurde a co ten "ban" oznacza ?, jeden błąd i już przekresliłem wszystko...
A miłosierdzie ? ...
Odpowiedz
#38
diablo napisał(a):A miłosierdzie ? ...

zapomnij, tego nie ma w słowniku RL, tam są tylko kary Tongue
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#39
truskafka napisał(a):
diablo napisał(a):A miłosierdzie ? ...

zapomnij, tego nie ma w słowniku RL, tam są tylko kary Tongue
Ewentualnie z półobrotu w osierdzie. Asia się na tym zna bo jest panią ratownik, ale kiedy potrzeba wykonac egzekucję przeobraża się w antyratownika i na pewno da radę 8-) :roll:
Odpowiedz
#40
Pawel93 napisał(a):I po Wink
dst-35.659

A skąd ci tyle kilometrów wyszło? Smile U mnie 10 mniej.

Co do ustawki, to rzeczywiście przeprosiny się należą kierownikowi, bo nie zawsze było lajtowo, chyba nawet częściej nie było niż było.

Sam jestem bardzo zadowolony, to był moja pierwsza ustawka, trasa może znana i powszechnie stosowana, natomiast w ciekawym towarzystwie zawsze inaczej, polecam!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości