Pamiętam tego jegomościa to był taki starszy pan grubszy. Dawno tam nie byłem tzn kiedy jeszcze miałem stary rower i dopóki się nie nauczyłem sam naprawiać niektórych rzeczy. Ale do sedna przerzutki rewelacyjnie potrafił wyregulować najbardziej te shimano sis te które dawniej każdy psioczył w kamienie a chwalił altusy. Gorzej mu wychodziło z regulacją hamulców to trzeba było poprawić po swojemu ale centrowanie kół tez było super z tego co pamiętam to inne wtedy serwisy koledzy pomścili jak chodziło właśnie o koła i przerzutki. Ja teraz mam serwis na enegretyków jeszcze tam nie byłem i nawet nie wiem czego się spodziewać.