07-04-2010, 21:53
24 albo 25 kwietnia szykować aparaty i rowery na cały dzień, będzie 80km i NIE będzie wyścigów "bo na 16 mam być w domu". Już niedługo więcej informacji.
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."