I znowu mnie nie będzie
I tak dwie pozostałe środy, czwartki i piątki do końca kwietnia. W grę wczodzą w-endy...chyba że pył wulkaniczny? :/ Może to tylko straszak
Pozdrawiam
P.S. A tu coś do poczytania o jednoosobowym babskim dreamteam'ie, który właśnie zawitał u moich koleżanek w Meksyku.
http://www.wishfish.org/
yyyyyy....brak słów