holden napisał(a):Powinni stawiać pod spodem tablice informacyjną z definicją drogi rowerowej oraz z odpowiednim wycinkiem z taryfikatora mandatów.
wątpię, by to coś dało. na focie widać, że po ścieżce pocinają starsze panie. dokładnie wczoraj, na ul. Filaretów, na wysokości kładki łączącej os. Piastowskie z os. Mickiewicza i kościołem Św. Józefa, przy skrzyżowaniu z Grażyny, po stronie os. Piastowskiego, na wysokości ul. Piastowskiej, spotkałem dwie starsze panie czające się na przejście w niedozwolonym miejscu przez Filaretów, która w tym miejscu jest dwupasmówką. Ja wyjechałem rowerem z Grażyny. I jak zobaczyłem je, postanowiłem podjechać i zwrócić im uwagę. I czego się dowiedziałem? Panie z rozbrajającymi uśmiechami wyjaśniły mi, że:
- są za stare, by chodzić po kładce, na którą trzeba wchodzić po schodach (co nie jest prawdą),
- mają po 80 lat i dlatego uchodzi im przechodzenie przez jezdnię w niebezpiecznym, niedozwolonym miejscu.
zrezygnowałem z dalszej rozmowy z nimi, bo nie przyjmowały żadnych argumentów. pojechałem, z nadzieją, że złapie je policja.
jak zobaczycie takie panie na ścieżce rowerowej oznaczonej znakiem, zadzwońcie na policję, a po zgłoszeniu zatrzymajcie te panie i zajmijcie rozmową do momentu przyjazdu mundurowych. zresztą - kogokolwiek tam zobaczycie, róbcie tak.
ja - jak tylko zobaczę i nie będę się spieszył - będę tak robił!