Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Z kamerą w ręku
#1
Jadąc dzisiaj rowerem przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Mianowicie, na forum istnieje dział "Z aparatem w ręku", więc czemu nie zrobić troszkę innej odmiany. Mianowicie "Z kamerą w ręku"
Gdy jedziemy na rowerze nie tylko możemy zrobić kilka fajnych zdjęć ale i nagrać też krótki film z naszej trasy, bo pewnie wielu z nas ma przy sobie telefon lub coś innego z kamerką. :mrgreen:
Pokażemy ciekawe widoczki, może siebie lub kompana z wycieczki :-P
Widziałem, że jest na youtube kilka filmów RL.
Myślę, że to ciekawy pomysł ale czekam na opinie forumowiczów.
Jutro dodam link z opisem mojego dzieła jako pierwszy.
Proszę o komentarze.
Odpowiedz
#2
Pomysł nie jest nowy ;-) zajrzyj TU

Szkoda tylko, że odzewu nie było Undecided

Masz więc szansę, do dzieła :-)

Pozdrawiam
Odpowiedz
#3
Pomysł na pewno nie jest nowy, ale technika coraz bardziej zaawansowana. Można to robić komórką, można przyśrubować zwykła kamerkę - co oczywiście wiąże się z pewnym ryzykiem :-D Ostatnio rozdzielczość HD wkroczyła "pod strzechy" turystyczno-sportowe. Kamerki mają zwartą odporną na wilgoć i uderzenia konstrukcję, czasem potrafią zapisywać metadane GPS i na moje oko sprzętowo realizują elektroniczną stabilizację obrazu.
Przy rejestracji wycieczek jest oczywiście ryzyko zanudzenie "widzów" - kto by chciał oglądać 2-3 h jazdy asfaltem. Zapraszam do obejrzenia próby podejścia do tematu. Film nakręcony w okolicach Parczewa. Większość materiału odtwarzana jest w przyspieszonym tempie 2x ub 5x - stąd konieczność usunięcia dźwięku. Dodatkowo w trakcie obróbki został użyty filtr redukujący drgania obrazu, co niestety zmniejszyło trochę pole widzenia i rozdzielczość. FILMIK
Odpowiedz
#4
Kolejna wycieczka w okolicach Parczewa i kolejny eksperyment filmowy. Sugestie ze strony kolegów z PGR-u były takie, żeby zachować oryginalną ścieżkę dźwiękową. Trzeba było więc zrezygnować z przyspieszania projekcji i dokonać pewnych skrótów w montażu. Pozwoliłem sobie też na gadżety w postaci wizualizacji trasy przejazdu (mając dane GPS można wykorzystać program Dashware ) oraz muzyczki w tle.
Myślę że efekt łapie już jako taki "poziom", choć nie pogardzę konstruktywnymi opiniami na temat filmu. Trasy w okolicach Parczewa vol.2
Odpowiedz
#5
Atomek napisał(a):Myślę że efekt łapie już jako taki "poziom", choć nie pogardzę konstruktywnymi opiniami na temat filmu.

Fajny pomysł z pokazaniem prędkości i wizualizacji trasy przejazdu. Nie wiedziałem, że "domowym" sposobem można coś takiego zrobić Smile

Ale sam film to moim zdaniem totalna nuda. 18 minut filmu, na którym widać tylko różne rodzaje nawierzchni drogi to trochę za mało, żeby "porwać" widza. Totalny brak akcji Smile Tu się nic nie dzieje...

Pomyśl o SKRÓCENIU filmu, zróżnicowanych ujęciach...
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Odpowiedz
#6
dobry film do symulacji jazdy na rowerze stacjonarnym w domu
takie gapienie się na nawierzchnię, pedałowanie i nie trzeba wychodzić z pokoju :lol:

jak znajdę, to pokażę po trochę ciekawszej nawierzchni gruntowej
ale musiałby ktoś jeszcze kopać w rower stacjonarny dla lepszego efektu :mrgreen:

a można skierować kamerę inaczej niż głowę w czasie ostrożnej jazdy,
i zobaczyć świat, przez który się jechało a którego się nie zauważało

np do tyłu: http://youtu.be/5unMlXg6WL4

czy w bok http://youtu.be/n8XuUCiHwUw

i za jakiś czas narobimy filmów sferycznych, w których można się rozglądać gdzieniebądź
i zdublujemy wizualnie cały swiat :lol:
Odpowiedz
#7
tu nie miną się dwa rowery a i człowieka chudego nie da się minąć jadąc a i może pojedynczy rower nie z każdą kierownicą przejedzie

http://youtu.be/bj18g0TIbog
Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
Odpowiedz
#8
ostatni "film drogi" majówka

http://youtu.be/WzU8aM5FSLs
Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
Odpowiedz
#9
Co do uwag kol. Waldka to faktycznie nie są to teledyski, ale niestety raczej nie zobaczy tu produkcji wysokobudżetowych :mrgreen: Założenia i możliwości realizacji filmów rowerowych są raczej takie, że filmujemy przy okazji wyjazdu, a nie odwrotnie.
Tym niemniej uwzględniając potrzeby "współczesnego" widza przygotowałem film (pełen) akcji, niespodziewanych zwrotów i błota, ale pomimo przeszkód "rowerowcy" docierają w końcu na ognisko ;-)
Całkiem poważnie - proponuję obejrzenie kolejnej próby filmowej, tj. relacji z rajdu zorganizowanego przez Parczewską Grupę Rowerową 22 maja LINK
Odpowiedz
#10
No i już zupełnie inaczej Smile Dla mnie dużo lepiej. Ale i tak bym jeszcze wykasował (duużo skrócił) niektóre fragmenty, które najzwyczajniej są nudne i nic nie wnoszą do filmu.

Chodzi mi np. o ujęcie od 1:42 do 2:02. Skróciłbym je z obecnych 20 sekund, do max 4-5 sek (albo całkiem wywalił). Podobnie z innymi tego typu fragmentami - i film z 14 minut skróci się do 5-7 max
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości