Dla mnie bomba, z tym że mój full to trochę taka jazda ciężka.
http://www.pinkbike.com/photo/4840382/
Do XC mam hardtaila ale na razie serwis mi się przeciąga (zachciało się amora na tlen
).
Co do tej stronki z typami zawieszeń to już na nią kiedyś wpadłem. Trochę nie do końca tam dobrze piszą. Abstrahując od tego czy four bar jest czterozawiasem czy nie (bo o to są kłótnie od zawsze)... Rozwiązania typu Horst, VPP czy Maestro mają niższą sztywność niż Four bar bo mają więcej połączeń między osią koła, a przednim trójkątem. Połączenia ruchome to zawsze jest zmniejszenie sztywności. Można się bawić o dosztywnianie ale to jest kosztem masy no i nie zgubimy faktu że mamy dodatkowe połączenie. Zatem nie zgodzę się z tym że jest duża sztywność.
Ponadto Horst buja o czym miałem okazję się przekonać, także brak wpływu jest tu błędem. W horście hamowanie ma wpływ na zawieszenie, pewnie mniejsze niż w jedozawiasach ale ma na tyle duże że brake therapy wypuszcza zestawy do ram z horstem.
Jeśli chodzi o speca ja nie pisałem co mówi producent tylko co mówili testerzy... Ale podobno dziwnie się na nim jeździ.
A tak przy okazji znalazłem fajnego bajka mieszczacego się w podanych w temacie ramach pieniężnych:
http://www.allegro.pl/item1026804713_ko ... ratis.html
Zawiecha jest prosta ale cena niższa o ponad 1,5 tys. (czyli prawie 1/3) i zdaje się że amor lepszy i damper. Bo mam wrażenie że Tora w Giancie to ta najzwyklejsza posiadająca tłumienie odbicia, natomiast ta w Konie ma Motion Control (bo to 318).
To samo dampery. Giantowski czyli w zasadzie nie wiadomo co poza tym że ma regulację tłumienia powrotu (serwis tylko u Gianta?), a w Konie masz RSa Monarch 3.1 czyli poza tłumieniem powrotu jest jeszcze floodgate i z serwisem łatwiej.
Skok w konie jest już bardziej Enduro bo jest 130/152 (spokojnie przyjmie Foxa 140 bo są w wyższych modelach), w Giancie 120/127. W sumie sam bym się pokusił o tego Dawgma ale szkoda mi Coilera (skok taki sam ale moja ramka jest do FR)