(27-04-2010, 21:57)PiMi napisał(a):Karola napisał(a):Tak się z dziećmi podróżuje http://picasaweb.google.pl/klubik.karpacki/WoYn2010#
Podejrzane na preclu.
zdjęcia piękne.
z szaconkiem do uczestnioków urokliwej i trudnej wycieczki ale mimo przygotowania taka podróż to ryzykowna dla tych dzieci sytuacja. takich ekstremów nie popieram. po pierwsze dzieci bez kasków. po drugie na zdjeciach widać jak obciążone na max rowery + siedzące w fotelikach dzieciaki , stoją [rowery] podparte na nóżkach. foteliki Hamax maja atest do 22 kg obciążenia - starszy chłopiec w ubraniu ewidentnie wiecej waży [ + za plecami dołożone dwa namioty ]. rowery wodowali prawie jak łodzie podwodne - szkoda tylko ze zapomnieli o ryzyku wioząc dzieci.
z boku wygląda to wszystko ech och ale uważam ze to nieodpowiedzialne.
i te dzieci spiące w namiotach w środku białoruskiej głuszy , snieg dopiero stopniał .brrr .
daristZdjęcia piękne ale uczucia mieszane...
Z pewnością fajna przygoda ale i szczęście, że nie doszło do tragedii.
Na rozlewiskach wystarczyłby jakiś większy dół czy rów...
Wolę jednak w bezpieczniejszy sposób okazywać miłość rodzicielską.
(27-04-2010, 22:00)MindEx napisał(a): zgadzam się z przedmówcami: PiMi i darist. Ludzie z tych fotek z Wołynia lekko przesadzili. Jeśli sami chcą się bawić w "hardcore'owe klimaty" - spoko, ale żeby narzucać to dzieciom i narażać je na niebezpieczeństwo - przesada.
(22-09-2016, 14:07)P_A_B_L_O napisał(a): .Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z dwóch ostatnich wycieczek:Fotki świetne ale po takich drogach z dziećmi ? chociaż patrząc na ich uśmiechnięte pyszczki wnioskuję, że im się to bardzo podoba. I to jest najważniejsze !!!