Delikatnie i spokojnie :-) Gdzieś w las, pewnie jakiś standard. Dość krótko.

Zasada ustawki:
- każdy jedzie jak chce :-)
- jak ktoś mnie wyprzedzi to śmiało - może mnie to nawet zmotywuje
- jak ktoś zostanie to na pewno poczekam
- jak ktoś mnie zostawi, to przecież się nie rozpłaczę :mrgreen:
- generalnie no stress :mrgreen:
- brak kasku bądź świateł - jedziesz sam


To tak apropos tzw. "lajtowych ustawek". Nie rozumiem ludzi, którzy nie przyjeżdżają, bo się boją tempa czy czegokolwiek tam jeszcze...

Brak odzewu - brak zajeżdżania pod LKJ.

Sorry edit - 20.30

eh no to wkoncu jak
jest jakas lajtowa przejazdzka ? sezon musze wkoncu zaczac bo pedalujac uderzam kolanami w brzuch

Będę!!!

dobra 2030 powinienem byc ale od razu mowie ze spowolniaczem bede jak zabardzo bede sie obijal to szpryche w d... i jade hehehe

...ja z chęcią bym dołączył ale obawiam sie ze nie spelniam jednego z warunków-brak kasku :-?

Przybędę

Ja też powinienem się zjawić.

Kristoferson - a może być kask "orzeszek" ???
Taki jak mają BMX-owcy, rolkarze itd.

Jak chcesz to mogę przywieźć na ustawkę.

A może ktoś ma normalny kask do pożyczenia koledze ?

...aż takim desperatem nie jestem zeby od razu pożyczać jak nie mozna bez kasku to pojade sam za chwile ale jak by mozna bylo to z chęcią bym dołączył...

W sumie, to wydaje mi się, że na własną odpowiedzialność możesz bez kasku jechać o 20:30.
Masz 25 lat, dorosły jesteś, jak dla mnie to nie problem.

Jurek jeździł kilka lat bez kasku i nikt się na to nie skarżył ;-)

A co na to Sylwia?

jak by mozna bylo to z chęcią bym dołączył...

Przyjeżdżaj. Regulamin forum w sumie jest nadrzędny :-) Ja tak tylko sobie myślę, że kask po lesie w nocy jest prawie że obowiązkowy dla samego siebie. Ale światła są ważniejsze dla bezpieczeństwa innych.