Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
cross/trekking/mtb?
#11
Amortyzator wg danych jest ze sterówką 1 i 1/8 ale to nie ma znaczenia.
Level ma strasznie ubogą rozmiarówkę więc jak jesteś mniejsza to może być problem... A jesteś tak na granicy 16-17".
Odpowiedz
#12
No ten krosik damski nawet nawet wygląda, no... merida też git, tylko długa-męska Smile Choć jakby dało radę to jednak próbowałbym wziąć scotta Smile
Odpowiedz
#13
Po pierwsze - bardzo Wam dziękuję za pomoc Smile - to tak na marginesie (chociaż po pierwsze)

Hexgaon - szkoda Sad Co do Level'a - no wiem, wiem, tylko czemu musi mieć takie "babskie" wzornictwo :-P

A co do Meridy - ja też nie przepadam i też podpadłam (na samym początku Smile)

Kellys też mnie nie przekonuje, ale podając go tu, przynajmniej się upewniłam.

A co myślicie o Wheelerach i Authorach? Np.:
http://www.author.pl/www/rowery/?id=435
http://www.author.pl/www/rowery/?id=436
http://www.wheeler.pl/?menu_id=7&sub=8 (Buddy 50 - piąty od góry. Swoją drogą, nazwa się temu rowerowi nie przysługuje... Wink)

Z Fishera to chyba stać mnie tylko na ten ;P http://www.skiteam.pl/rower/GaryFisher/tarpon-2009/

Edycja:
Zapomniałabym o Scott'cie - wiem, że to głupi powód, ale jak płachta na byka działają na mnie te kwiatki i wzorki na damskich rowerach. Więc jeśli da się ich uniknąć i kupić coś podobnej klasy jak Contessa, ale bardziej unisex, to będę się bardzo cieszyć Smile

A ta Merida chyba ma damski odpowiednik, więc problem z amortyzatorem chyba odpadnie?
Odpowiedz
#14
Scott na pewno ma fajniejszy amortyzator i korbę. Reszta porównywalna. No i w Krossie nie widzę informacji o miękkich sprężynach. Scott ma też ciekawsze obręcze. Przegrywa tylko manetkami.
Ja swoją dziewczynę na niego będę namawiał jak się zdecyduje na zmianę swojej starej Meridy.
Odpowiedz
#15
stać Cie na więcej, ja za swojego dałam 1200, w sklepie który był już wielokrotnie wymieniany ;-)

http://www.ssc.pl/gf2009/Advance.htm

ten którego podałaś to stary model
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#16
truskafka napisał(a):stać Cie na więcej, ja za swojego dałam 1200, w sklepie który był już wielokrotnie wymieniany ;-)

Na Peowiaków znaczy się? Czy w tym jakimś na "I"?

truskafka napisał(a):http://www.ssc.pl/gf2009/Advance.htm

Ale fajowy! Ten holendersko pomarańczowy jest czaderski Big Grin
Odpowiedz
#17
na Peowiaków

jestem podobnego wzrostu co Ty, jak chcesz to mogę dać się kajtnąć Big Grin
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#18
truskafka napisał(a):na Peowiaków

jestem podobnego wzrostu co Ty, jak chcesz to mogę dać się kajtnąć Big Grin

o łał - ostatni raz ktoś mi dawał kajta w podstawówce Big Grin A masz taki właśnie? Było by mi bardzo miło Smile
Odpowiedz
#19
właśnie taki mam tylko pomarańcz, z niewielkimi modyfikacjami ale to już tak konkretnie pode mnie, nie wiele się rożni od oryginału
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#20
Tak szybko piszecie że nie nadążam z edycją...

Authory nie oferują nic ciekawego. Buddy jest taki entry level do skakania, więc to nie dla Ciebie.
Generalnie jeśli kupisz męski rower nie licz na specjalnie aktywne działanie zawieszenia. Ważysz niecałe 60 kg a jak znam kobiety to pewnie schudniesz (bo kobiety mają jakąś taką manię), standardowe sprężyny w amortyzatorach są na jakieś 70-85 kg. Teoretycznie można sobie tuningować ale to jak chce Ci się kombinować. No i nie zawsze da się dostać miększe sprężyny do takich wynalazków (jak się wyjmie jedną ze sprężyn, w przypadku kiedy amortyzator ma dwie może okazać się że jest za miękko). Dlatego ja jestem wielkim fanem rowerów dla kobiet przystosowanych pod kobiety. W końcu (jakieś 4 lata temu) ktoś zaczął myśleć o tym że nie tylko faceci jeżdżą ambitnie.

Scotta szukaj u dealera. Nie ma wyjścia, wiem że firma w Lublinie jest padaczna ale przynajmniej rower fajny.

Truskafka Twój Gary to jest męski?

Ania co Ci dokładnie powiedzieli w inżynierii?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości