BADEVIL napisał(a):zaczął marudzić, że rower jest brudny itd.
Nigdy nie byłem w Cyklo na Braci Wieniawskich, ale po Waszych opisach odnoszę wrażenie że pracuje tam ekipa z dawnej siedziby na ul. Cichej (boczna 3-go Maja). Jak 10 lat temu oddałem swój rower na obowiązkowy przegląd, to mechanik dał do zrozumienia, że rower powinien być czysty. Nie był jakoś strasznie ubłocony, był tylko delikatnie zachlapany. Moim zdaniem takie zabrudzenie nie powinno utrudniać czynności serwisowych. A zważywszy na typ roweru (górski) oraz pogodę która nie pozwalała kałużom na wyschnięcie, takie zabrudzenie nie powinno dziwić.
Byłem wczoraj u Witeski i widziałem w serwisie ubłoconą zjazdówkę, ale jakoś nie wydaje mi się żeby właściciel za to oberwał :-)
Ponadto podczas tego obowiązkowego przeglądu poprosiłem o możliwość patrzenia mechanikowi na ręce i nie zostało to przyjęte z entuzjazmem ani przez sprzedawców ani przez pana fachowca.
msl napisał(a):Może to trochę OT, bo nie mam doświadczenia z serwisem na Braci Wieniawskich, ale za to mam z tym na Wigilijnej.
Moim zdaniem sklep robi dużo lepsze wrażenie niż robił ten na Cichej. Jedyne co jest dla nich wspólne to wysokie ceny...
Ze sprzedawcami miałem mało do czynienia to się nie wypowiadam. Jeśli zaś chodzi o serwis, to nigdy nie skorzystałem, ale myślę że bym się nie bał :mrgreen: Poprosiłem o radę w pewnym temacie i odpowiedź mechanika świadczyła o tym że się orientuje i chce pomóc.