Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opony do ostrej jazdy po Starym Gaju i lesie Dąbrowa
#1
Szukam dobrych, przyczepnych opon, które pozwolą mi ostrzej pojeździć w Starym Gaju i Dąbrowie.

W tej chwili korzystam z Kendy Karma 2.0 Kevlar na przodzie i tyle.
Niestety Karmy trochę mi się ślizgają na bardziej stromych podjazdach/zjadach jak i odcinkach, gdzie jest sporo gliny.

Potrzebuje szerszych opon w rozmiarze 2.2 - 2.3 cala.
Bieżnik typowo terenowy.

Dobrze byłoby, gdyby były w miarę wytrzymałe i nie ścierały się szybko.
Odpowiedz
#2
Nokian Gazzaloddi Dual 2.3 :mrgreen:
Odpowiedz
#3
Może Schwalbe Rocket Ron Performance ? Czytałem o nich sporo dobrych opini i sam planuje zmiane swoich karm jak się zużyją właśnie na schwelbe RR.
Odpowiedz
#4
Patryk - Schwalbe Rocket Ron Performance 2.25 wydają się być bardzo ciekawe.
Na przód taka powinna się nadać.
Waga praktycznie taka sama jak Karmy 2.0.
A jak jest ze ścieralnością ?
Można je dostać w Lublinie ?


Marek - Nokian wygląda nieźle, ale waży prawie 1kg ;-)
Odpowiedz
#5
A po co Ci takie opony? Do XC więcej niż 2.1 w gruncie rzeczy nie trzeba, a różnica w oporze będzie odczuwalna.
Nokian Gazzaloddi to prawdziwa opona do FR do XC w lesie będzie zupełnie bez sensu. Maxxis Ardent 2.25 jest oponką do Enduro i jest lekka (650g) ale ma duży balon (w porównaniu z niektórymi to nawet 2.35) i duże opory. Na razie bardzo się nie ściera. Ale do jazdy na rowerze do XC jest bez sensu.
Odpowiedz
#6
A Maxxis Crossmark 2,1 excetpion :?: Dzielna, szybka i do tego w miarę lekka, można kupić za rozsądne pieniądze (170zł komplet). Oczywiście tylko na suche i w miarę suche warunki, na mokrym już niestety nie jest wspaniale.
Odpowiedz
#7
Kuba napisał(a):A po co Ci takie opony?
Rzecz jasna po to, żeby jeździć szybciej i mieć większą radochę ;-) .
Poza tym ja już w 2004 roku zasuwałem po Starym Gaju na Konie z Bomberem 2-półką i to z różnymi oponami typu: HighRoller 2.7, White Tiger 2.5, czy Kollosal DH 2.35.
A to, że teraz mam fulla do XC, to jeszcze niczego nie przesądza. W naszych, okolicznych lasach ważniejsze są właśnie opony a nie skok zawieszenia.
Jakbyś do swojego Coilera wpakował opony 1.8 czy 1.9 to też w lesie niewiele byś na nim zdziałał. O Ardentach kiedyś czytałem i są chwalone, tak jak Fat Alberty.
Wyglądają dużo bardziej rasowo niż Rocket Rony. Ardenta kupowałeś gdzieś w Lublinie czy przez neta ?

bartek1985 - Crossmarki to w zasadzie ta sama liga co Karmy, nie wydaje mi się, żeby były lepsze w terenie

Ahaaaaa, zapomniałem dodać, że nowe oponki byłyby zakładane wyłącznie na typowo leśne wypady. Do normalnej jazdy nakładałbym Karmy.
Odpowiedz
#8
Crossmarki to dobre opony do XC.
Z fajnych opon do poszalenia po lesie będą też np Miniony DH 2.35 z mieszanką 60a (785g, 79 zł).
Ardenty kupiłem w Inti sport za katalogowe 89 zł/szt. Z tymże nie są to stricte opony do szaleństw raczej coś pośredniego (jak to w enduro).
Pewnie że w lasach skok mniejszy wystarczy (niektórym) ale XC ma geometrie totalnie beznadziejną żeby sobie poszaleć.

http://www.youtube.com/watch?v=SPZFLsW20a4
Tu (od 1:46) Berel pokazuje co można zrobić ze 100 mm Howlerem, ale on ma odpowiednią geometrię.

Jeśli szukał bym czegoś do takiej jazy to bym szukał właśnie opon w stylu minionów lub high rollerów w małym rozmiarze. Ewentualnie Ardenty właśnie lub Fat Alberty.
Na razie w Ardenty mają dwie wady. Duże opory na asfalcie i tył na stromym podjeździe potrafi się uślizgnąć (choć to drugie też zależy od geometrii).
Odpowiedz
#9
Dzięki Kuba, prawdopodobnie w tym tygodniu wybiorę się do Inti i sprawię sobie tego Ardenta 2.25 na przód.

Co do oporów to zdaje sobie sprawę, ale podobno i tak opory są mniejsze niż w Fat Albertach.
Daleko do lasu nie mam Smile.
Odpowiedz
#10
ja mam teraz schwalbe space 2,35 i jakoś nie zauważyłem żebym zostawał w tyle na szosie. Za to w terenie po piachu czy błocie prawie każdy podjazd daje rade podjechać. Dodam jeszcze że 1,5 dnia na roztoczu na singlu 2-7 jechałem i też dało rade w terenie i na szosie każdy podjazd zrobić. Gorzej na długich zjazdach - młynek.

Cena - 100 zł za komplet
Waga - ponad 2 kg komplet :d
Używanie - 0 przebić, ściera się na asfalcie dość szybko - jak każda opona do jazdy w terenie.
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości