Liczba postów: 4946
Liczba wątków: 511
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
3
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Ty tak nie kozacz bo na razie to tylko na trzepackim Święcie Roweru startowałeś, na jakiś maraton byś się w końcu przejechał jak taki kozak jesteś. Na treningach to i Robert Mateja z Tonio Tajnerem czasami byli wysoko.
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 26
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
KermitOZ napisał(a):Skąd ja wiedziałem, że Cię zaswędzi.
Oj napisałabym coś ładnego ale znowu pożalisz sie tu i tam że Cię atakuje to sobie odpuszczę....
A na Święto Roweru pewnie się wybiorę bo to bardzo fajna impreza
Demokracja to ustrój w którym każdy może powiedzieć co myśli nawet jeśli nie myśli.
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 6
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
jak kiedyś nic nie było to teraz po 3 imprezy w jeden dzień , co za bez sens trzeba jakiś sprytny plan : :mrgreen: :evil:
Łehehe ale napinka. Wycinaki cwaniakują na imprezie dla niedzielnych rowerzystów. :lol:
Liczba postów: 267
Liczba wątków: 27
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
maYkel napisał(a):Łehehe ale napinka. Wycinaki cwaniakują na imprezie dla niedzielnych rowerzystów. :lol:
10/10 :lol:
I ja się dołączę, a co. Macie szczęście że będę zmęczony po Suchedniowie, bo byłby atak na 300 kilometrów.
P.S
A ze Skandią to dali ciała po całości.
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.
Liczba postów: 72
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
To ja tak z innej beczki, bo nikt nie dał jednoznacznej odpowiedzi. Czy wybiera się ktoś?
Od nas raczej " full team cycowski" się szykuje. Całe trzy osoby :mrgreen:
Liczba postów: 72
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Więc moglibyśmy się spotkać w Niemcach i dalej razem śmignąć.