Ja również dziękuję za wspólną ustawkę. Pomimo wielu luda udało się jakoś sprawnie przejechać i nie pogubić po drodze.
Ustawka wyśmienita bo jak to się mówi jak Jurek zrobi ustawkę to nie ma bata :-).
Dróg polnych i bezdroży było prawie 30 km. I choć przejechaliśmy coś lekko ponad 80 km to ja spaliłem 5500 kcal (będę to musiał jakoś szybko odrobić ;-) )
A Panią w sklepie to tak zaspokoili że tylko rubaszny śmiech na zewnątrz było wciąż słychać.
Moje zdjęcia
TUTAJ
Jeszcze raz dzięki i do następnej razy.