Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
2010.07.22 - 25 Kraków - Bieszczady
#31
Co tu dużo pisać, było pięknie.

Chłopaki - dzięki za wspólne kręcenie. Mam nadzieję, że nikt nie ma mi za złe "drobnej" modyfikacji trasy. Wiem, że było ciężko, ale świetnie daliście radę.

Sylwia - bardzo nam pomogłaś, dzięki za wspólne kręcenie (zdobywanie Okrąglika - bezcenne :-D "przejazd" pieszym szlakiem Jury - niezapomniane :-D )

Poniżej obiecane zdjęcia i ślady tras

Zdjęcia - Bieszczady

Dzień 1 - trasa Kraków-Cisna (ponad 261km, suma przewyższeń 3100m 8-) )

Dzień 2 - zdobywanie Okrąglika

Dzień 3 - Cisna-Przemyśl

Dzień 4 - Przemyśl-Jabłonna
Odpowiedz
#32
haladinho napisał(a):była linia mety którą w ciemnościach omal nie rozjechaliśmy ;-)

Jako linia mety dziękuję za jednak nie rozjechanie :mrgreen:

Cóż dodać, fantastyczne zakończenie pielgrzymki, Szlaku Orlich Gniazd, jeden z najlepszych dni na rowerze ever...

Ps. da się ponad 2tys. m. :-)
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
Odpowiedz
#33
Dorzucę swoje trzy grosze.
Jednym słowem wyjazd niespodzianka. Po godz 10 w środę zadzwonił Dawid i przekonał mnie żebym przyjechał, o 16 byłem już w pociągu. Trasa Kraków Cisna miała być lajtowo zrobiona w dwa dni, a było troszkę szybciej. Nie wiedziałem, że będę miał okazję wchodzić na górę z rowerem, a zjazd z Okrąglika - czysta przyjemność i szaleństwo. Trochę byłem nie przygotowany na taką wyprawę ale dzięki chłopakom, którym siadałem na koło, jakoś doturlałem się do kresu podróży. Dzięki reszcie "Trójcy" za wytrzymałość fizyczną i psychiczną. Czekam na kolejne niespodziewane wypady.

Zdjęcia: http://picasaweb.google.pl/110226204382 ... ieszczady#
Cicha woda po kisielu.
Odpowiedz
#34
You are the champions :mrgreen: Confusedhock: :mrgreen:
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości