01-07-2010, 12:54
Witam,
Szukam porady jak rozwiązać problem bolących drętwiejących dłoni i karku.
Problem pojawia się przy dłuższych wycieczkach (60 - 100+km) - wywnioskowałem, że męczę ręce zbyt położoną i wyciągniętą do przodu pozycją co wpływa niekorzystnie i na mój kark.
Pomysły mam dwa:
- skrócić mostek (teraz mam 110mm)
- dać giętą kierownicę z przewyższeniem powiedzmy 20mm
Odrazu mówię, że siodełka do przodu nie przesunę bo takie cofnięte do tyłu pasuje mi pod nogi ;-)
Co o tym sądzicie, a może jeszcze inny pomysł.
Ewentualnie czy ktoś tam nie ma jakiegoś krótkiego mostka żebym poczuł różnicę zanim kupię Ritcheya...
Pozdrawiam.
Szukam porady jak rozwiązać problem bolących drętwiejących dłoni i karku.
Problem pojawia się przy dłuższych wycieczkach (60 - 100+km) - wywnioskowałem, że męczę ręce zbyt położoną i wyciągniętą do przodu pozycją co wpływa niekorzystnie i na mój kark.
Pomysły mam dwa:
- skrócić mostek (teraz mam 110mm)
- dać giętą kierownicę z przewyższeniem powiedzmy 20mm
Odrazu mówię, że siodełka do przodu nie przesunę bo takie cofnięte do tyłu pasuje mi pod nogi ;-)
Co o tym sądzicie, a może jeszcze inny pomysł.
Ewentualnie czy ktoś tam nie ma jakiegoś krótkiego mostka żebym poczuł różnicę zanim kupię Ritcheya...
Pozdrawiam.