Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00
#11
Niestety nie dojadę. Sorry...
Wszechkozacki Związek Hodowców Gronkowców - Oddział Zamiejscowy
JID: <!-- e --><a href="mailto:harkonnen2@jid.pl">harkonnen2@jid.pl</a><!-- e -->
Odpowiedz
#12
Pitole, zapomniałem o ustawce :-o. Bywa!
[Obrazek: u10999y2013v3.gif]
KEEP CALM AND !!! ODŁAMKOWYM ŁADUJ !!!
Odpowiedz
#13
Ja już w domu. Dzięki za wyjazd, dobrze się rozruszać po całym dniu lenistwa. :-) Pozdro
Odpowiedz
#14
Dzięki panowie za towarzystwo i ludzkie tępo, sympatycznie się przewietrzyłam i czuję się tak przyjemniasto zmęczona
po drodze zgubiliśmy Barta i Kermitoza widocznie tego ludzkiego tępa nie wytrzymali ;-) , ale może jakoś trafią do domu sami hehe :roll:
wyszło ok. 50 km, trasa dokładnie taka jak jechaliśmy i wracaliśmy w maju do Nałęczowa (w pierwszą stronę Węglinek i Palikije, w drugą Motycz i Lipniak), jak jeszcze kilka razy ją przejadę to jest szansa że zapamiętam hehe ;-)
aha, w pierwszą stronę był straszny wmordewind, w drugą za to przyjemny wiaterek w plecy
Odpowiedz
#15
Trasa była fajna podjazdy i zjazdy. W stronę Wojciechowa przeszkadzał trochę wiatr, ale już z powrotem było nieźle. Na jednym ze zjazdów miałem 57,8 km/h szkoda że nie 60Sad.


Pozdrawiam Smile
Odpowiedz
#16
Dzięki za miłą przejażdżkę, sorki za to, że się nie pożegnałem :oops: ale byłem już mocno spóźniony.
[Obrazek: u6148y2012v4.gif]
Odpowiedz
#17
Ja także dziękuję za przejażdżkę i z niecierpliwością czekam na kolejną.
Odpowiedz
#18
To pierwsze koty za płoty z ustawką RL ;-) . Przyjemnie i pożytecznie spędzone ponad 3 godzinki. Rzeczywiście raz pod wiatr, a raz z wiatrem, więc było rozmaicie. U mnie max speed 61,5 km/h, ale trzeba było hamować przed zakrętem. W każdym razie ... do zobaczyska wkrótce.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości