Strony (2): 1 2   
Jurek S   11-06-2009, 15:31
#1
Mam nadzieję, że dzisiejsze ustawki już doszły lub dojdą do skutku :-| a ja już zapraszam na piątek 12 czerwca, ustawka lkj godz. 18.00. Pojedziemy do Rezerwatu Wierchowiska przez Wilczopole, a powrót zobaczymy :->

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Bart   12-06-2009, 12:50
#2
z przyjemnością oznajmuję żę się stawię na linii startu :mrgreen:
holden   12-06-2009, 16:04
#3
Ja prawdopodobnie też będę

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
Łukasz P   12-06-2009, 16:19
#4
Jade z wami
Jurek S   12-06-2009, 22:30
#5
Ja już wymoczyłem stare kości ;-) , zdjęcia się ładują, a to trasa jaką jechalismy.
http://gpsies.com/map.do?fileId=jqzthkwsijyatyfr
Kolejny raz nie udało mi się zrealizować tych Wierzchowisk zgodnie z planem (powrót miał być przez Prawiedniki), ale i tak było sympatycznie.
Dla statystyk dodam ,że było nas ośmioro: Ela, Monika, Bart, Holden, Łukasz, Artur, Wiesiek i ja. U mnie wyszła taka dobra 50-ka.
Rozjeździło się towarzystwo :mrgreen:

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
PrażonyRabarbar   12-06-2009, 22:59
#6
Witam

Grupa nocnego patrolu pozdrawia grupę na Wierzchowiska :-)
Minęliśmy się na mostku ok 21.30, ja i peterr86 (Piotr) właśnie jechaliśmy w kierunku zalewu.

Pozdrawiam
Sylwek
ArtiArt   12-06-2009, 23:24
#7
dzięki za wspólną jazdę.
Ja dzisiaj z przygodami, ale przy tej okazji zareklamuję schwalbe. dzisiaj pierwszy kapieć od około 7200 km (że aż mi zapasowa dętka sparciała :mrgreen: ) schwalbe marathon cross.
I od pewnego czasu zauważyłem pewną prawidłowość. Ale Monika mnie prosiła żebym nie pisał, że jak się z Nią jeździ to się ma przygody "kapciowe", więc nie piszę :mrgreen: .

PS. I bym zapomniał. Wielkie dzięki dla Jurka za pożyczenie gumy.

Pozdrawiam
ArtiArt
Łukasz P   12-06-2009, 23:32
#8
Odbyliśmy dzisiaj bardzo fajny wypadzik za miasto w doborowym towarzystwie i pięknych okolicznościach przyrody, Do tego udało się uciec czarnym chmurom. Nie obyło się jednak od przygód, tylu kolizji podczas jednego wyjazdu jeszcze nie pamiętam; Najpierw Crash Test Eli i Moniki, później kapeć u Artura i jeszcze ja na koniec bardzo delikatnie przyliczyłem glebęSmile. Dzięki Wszystkim za miłą atmosferę i do następnego
mariox   12-06-2009, 23:37
#9
ArtiArt napisał(a):Ale Monika mnie prosiła żebym nie pisał, że jak się z Nią jeździ to się ma przygody "kapciowe", więc nie piszę .

hahah... no coś w tym chyba jest, zaczęło się chyba ode mnie... :mrgreen: ale Moniko, nie bierz tego do siebie, nie traktujemy Cię jak Femme Fatale i chętnie nadal będziemy jeździć w Twoim miłym towarzystwie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Wieśko   12-06-2009, 23:56
#10
Jak ma cię jutro zabraknąć na trasie, bo się nie podniesiesz, to lepiej idź już spać (żebyś nie miał wymówki :-P )
Strony (2): 1 2   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.