Jak w temacie, 4:30 na Tamie nad zalewem. Trasa ok 50km, dwie - trzy sesje krótkich ostrych interwałów. O tej godzinie temp. jest poniżej 20 stopni. :-D
Jak nikt sie nie zgłosi to nie zajeżdżam na tamę.
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.