Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mistrzostwa Polski BMX Racing 14 sierpnia 2010
#21


WITAM , CZYTAM I GOTOWY JESTEM POMYŚLEĆ ŻE JEST ALTERNATYWA DLA LKKG.
TYLU CHĘTNYCH DO OPINII I KRYTYKI ALE GDYBY NIE CHŁOPAKI Z LKKG (JESTEM NA PRAWIE WSZYSTKICH I IMPREZACH)TO JEDYNĄ NASZĄ ROZRYWKĄ BYŁO BY SPRZĄTANIE DROG ROWEROWYCH I SPOTKANIA POD POMNIKAMI.LKKG MA WIELE WAD , NIE PODOBA MI SIĘ ICH SZEFOSTWO I DZIWNE ZASADY, ALE GDZIE JESZCZE MOŻNA SIĘ POŚCIGAĆ U NAS.
KTO MOGŁBY COŚ ZROBIĆ JAKIEŚ MIKRO ZAWODY , MALEŃKIE , MALUSIEŃKIE, TYCIE.ODPOWIADAM NIKT.PRAWDA JEST TAKA ŻE TO ZAJEBIŚCIE TRUDNE JA ICH NIE ZROBIĘ A NAPEWNO NIE ZA DARMO TAK JAK ONI ,BEZ WPISOWEGO, MAM W TYŁKU CHARÓWKĘ ŻEBY INNI SIĘ BAWILI , A ŻE SĄ FRAJERZY Z LKKG I ROBIĄ IMPREZY DARMOWE TO NA NIE PRZYCHODZĘ I NIE JĘCZE.
SZEROKICH SCIEŻEK I PEŁNYCH BIDONÓW I ZRÓBCIE JAKIEŚ FAJNE WYŚCIGI DARMOWE OCZYWIŚCIE.POZDRO.
Odpowiedz
#22
Po pierwsze nie krzycz. Po drugie poprzednim razem broniłem organizatorów mając nadzieję że się poprawią w kwestiach w których można. Zrobić kilka informacji na ścieżce to nie problem, a trochę ludzi pewnie by się dowiedziało o zawodach. Przy tej liczbie oglądających 50 osób by już miało znaczenie. Mi chodzi o to, że przykre jest to, że robi się imprezy poważnej rangi a nie ma kto na nie patrzeć (bo sponsorom zależy na tym żeby miał kto). Nie twierdzę że LKKG ma złą wolę. Świetnie że coś robią i tu im się należą wielkie brawa. Problem w tym że trochę rzeczy można by było poprawić.

Darmową imprezę w której organizację zaangażowani są m.in. ludzie z RL masz tu:
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 6661#26661
Ja w organizację tej imprezy się nie mieszam, bo chciałem wystartować. Ale pomagałem przy Lublin Off The Track jako szeregowy pomagier i trochę zapierdzielałem z barierkami, z banerami, potem pilnowałem porządku na torach podczas deszczu i w słońcu. I np. wyganiałem z toru ludzi na których chłopaki z LKKG nie reagowali. Fajnie że są chętni do organizacji, ale moim zdaniem trzeba się bardziej starać.
Odpowiedz
#23
NIE CHODZI MI O IMPREZE DLA TURYSTÓW CHCĘ SIĘ POŚCIGAĆ ZRÓBCIE JAKIŚ WYŚCIG Z KARETKĄ , SĘDZIAMI , POMIAREM CZSU ,BRAMĄ STARTOWĄ , DARMOWĄ WODĄ , DARMOWYM UBEZPIECZENIEM MOJEJ SKROMNEJ OSOBY, PROFESIONALNIE OZNAKOWANĄ TRASĄ (BYŁEM NA JAKIEJŚ CZSÓWCE W LESIE TO DOPIERO BYŁ CYRK) TAK WIĘC NIESTETY JESTEM SKAZANY TAK JAK WY NA RZAŁOSNE WYPOCINY LKKG.
JEST NAS W RL WIELU ZRÓBMY ALTERNATYWNE DLA LKKG ZAWODY XC , DH COŚ NA TORZENA JANOWSKIEJ PANOWIE I PANIE DO PRACY , CHĘTNIE Z NIEJ SKORZYSTAM I
OBIECUJĘ ŻE JEŚLI BĘDĄ LEPSZE NIŻ TE LKKG NIGDY WIĘCEJ NIE POPRAWIE IM FREKFENCJI
Odpowiedz
#24
Nie wiem czy RL posiada taką moc prawną żeby to tak zorganizować. DH o ile wiem organizowali do tej pory zawsze chłopaki z LSFR. Tzn planowali trasę, kopali itd. i teraz są coraz mniej chętni do robienia takich imprez pod czyjąś egidą, wolą robić coś z ramienia LSFR które jest już stowarzyszeniem.
Odpowiedz
#25
no więc co robimy , lsfr robi tylko grawitacyjne i na krzywy ryj wszystko
widzę ze jestem typowym polakiem tak jak i ty bedziemy jęczeć ale nic nie zrobimy
tak więc zapominamy o jękach i swędzeniach krocza korzystamy z pracy lkkg i zapominamy o dej dyskucie , podkulmy ogony i jedzmy na lkkg a jak ktokolwiek zrobi coś podobnego lub namiastke tego co robi lkkg to ruszymy szturmem i upoimy się jakościa

pozdro lece pośmigać bo 5 września finał pucharu lubelszczyzny toro cośtam cośtam lkkg
Odpowiedz
#26
Nie korzystamy z pracy LKKG, bo ilekroć jadę zobaczyć co zrobili to już jest po zawodach. :lol:
Odpowiedz
#27
rowerowamaruda piszesz jak byś był w LKKG.

Ja nie narzekam bez sensu. Mam nadzieję że to konstruktywna krytyka. Bo ja chciałbym żeby takie imprezy były wielkim sukcesem dla organizatorów i promocją sportów rowerowych. Wszakże to jest bardzo istotna sprawa. Poziom wyścigów BMX w Polsce jest niski. Do Pekinu nie miał kto jechać. Zawodników jest jak na lekarstwo. Jak się spojrzy na filmy z poważnych imprez na zachodzie to szczęka opada. Takie zawody to sposób na ściągnięcie kolejnych adeptów tego sportu. W Lublinie mamy do tego super warunki. Potrzeba tylko impulsu, bo sprzęt jest względnie niedrogi (nowy BMX Felta na allegro stoi za 700 zł, koszt kasku, butów wpinanych i ochraniaczy na początek to jakieś 550zł). Samo utrzymanie jest łatwiejsze, bo BMXy są znacznie prostsze w budowie.

Nie zgadzam się z maYkelem w temacie wcześniejszego kończenia zawodów, bo wiem że takie rzeczy się zdarzają i jak było napisane program może ulec zmianie. Trudno jest dobrze przewidzieć czas trwania (zwłaszcza jeśli zawodnicy się rejestrują podczas imprezy). Przerwy w środku są bez sensu (zwłaszcza jak tak grzeje). Chociaż maYkel ma też swoje racje, że gdyby to dokładniej oszacować to by więcej widzów było (przynajmniej na Lublin Off...). Rozwiązaniem może by było napisanie "Eliminacje i Finały od godz. XX:XX (uwaga jest to czas orientacyjny i może ulec zmianie)".

No ale to czego ja się czepiam... Jak ludzie mają wiedzieć żeby przyjść skoro nie ma o tym dobrych informacji. Ciekaw jestem czy przy okazji MP był ktoś spoza zawodników, trenerów, rodzin i przyjaciół startujących, czytelników forów RL i LSFR oraz organizatorów. Mamy super tor. Jazda elity jest bardzo widowiskowa. Jest na co popatrzeć... Tylko nie ma komu. Jestem pewny że laikom rowerowym by się takie zawody spodobały. Znacznie lepiej się je ogląda niż wyścigi szosowe czy Maratony lub nawet XC. Problem w tym że trzeba zachęcić ludzi. A jak już się uda raz czy dwa razy to potem można sponsorom pokazać że taka impreza ściągnęła XXXX ludzi i że zrobi sobie dobrą reklamę dając trochę grosza. To pozwoli na lepsze nagrody i większe atrakcje w trakcie (którymi będzie można wypełnić czas jeśli będzie widać że cała impreza się za wcześnie skończy).
Odpowiedz
#28
witam wszystkich

w kontekście twoich wywodów pokrytykujmu langa.
byłem na ostatnim xc w niedziele 4 lipca , tam był 15-25 kibiców odpowiedz mi dlaczego?
czyżby lang był jak lkkg i lsfr i nie radził sobie z imprezani rangi pucharu polski.
spotkałem tam chłopaków z lkkg (bo tylko oni coś osiągają w lubelskim xc -kamil rolla był 4 w swijej kategoii) i oprucz nich spotkałem tylko kilku tubylców z nałęczowa i co ty na to?
moj kolega z kuriera lubelskiego stwierdził iż ilość kibiców na xc u langa jest odwrotnie proporcionalna do ilości rozstawionych balonów.
a tak na boku czy my jko rl nie możemy zrobić zawodów xc w lublinie ?
jest nas w rl 4 razy więcej niż ludzi w lkkg , powiem szczerze iż te nasze imprezy troche trącą stęchlizna , zobacz jak takie imprezy wyglądają w czechach jaką mają oprawe ile tam jest osób z dzieciakami , opieramy się na turystach zróbmy coś dla sportu chętnie wystartuję nawet za drobną opłatą.
Odpowiedz
#29
To widać Lang też dał pupy. Z tą różnicą że najwyżej nie przyjedzie za rok do Nałęczowa i stratne będzie Lubelskie a nie on. Inna sprawa że wg mnie dymać do Nałęczowa po to żeby popatrzeć na wyścig XC to raczej średnia rozrywka. Widowiskowość XC jest generalnie dość mała.

Nie wiem co może RL. Rozdziel forum RL od stowarzyszenia RL.
Mówimy tu o konkretnej imprezie, która moim zdaniem słabo wypaliła pod kątem promocji tej dyscypliny, jaki i rozrywki dla społeczności Lublina i rozmowa toczy się wokół tego co zawiniło. Czy da się coś zmienić na przyszłość i takie tam. Tu nikomu nie chodzi o nawrzucanie na LKKG. Jak mówiłem już, fajnie że coś takiego jest, że działa. Ale mogę też chyba zauważyć jakieś niedociągnięcia i błędy, które można próbować w przyszłości naprawić, żeby wszystkim było lepiej. Jak władze miasta czy państwa coś robią źle to też mówisz że przynajmniej coś robią i nie podejmujesz krytyki?
Tu tylko o to chodzi. Może ktoś z LKKG spojrzy tu (lub Ty im przekażesz skoro się z nimi znasz) że można by pomyśleć o jakiś ulotkach czy tabliczkach na ścieżce które pomogą rozpropagować taką imprezę. Bikepark jest ulokowany jak jest i nic na to się nie poradzi. Na pewno jak by zawody były na Litewskim to by było mnóstwo widzów. Ale nie są. Cała trudność polega na tym żeby ich jakoś ściągnąć. A ja nie zauważyłem żadnych informacji w mieście czy na ścieżce o tej, ani poprzedniej imprezie.
Odpowiedz
#30
Wyluzuj gościu.Jak chcesz jedź sobie do Czech,a nawet do czterech.
Miłość jest dla hipisów, nienawiść jest dla panków!!!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości