Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
28.07.2010 Śr 18.00 Lukoil JPII
#1
...
Odpowiedz
#2
haladinho napisał(a):będzie syf, błoto, mokro, deszcz i chłód, tempo takie sobie, kupa upadków

Czy ta wiadomość dotyczy jeszcze jazdy na rowerze czy wojny w Wietnamie?
Sorry nie mogłem się powstrzymać bo już czuję się zmęczony po samym przeczytaniu tego co ma być na tej "wycieczce" :mrgreen: .

P.S. 200km to pewnie pomyłka.
Odpowiedz
#3
200km w jeden wieczór... To będzie ciężki trening, no ale jak do 17.15 nie będzie padać to się pojawię :-)
Mam nadzieję, że będzie błoto, syf, deszcz, pot i pasek w zębach. Dawno nie jeździłem w takich lajtowych warunkach.
Odpowiedz
#4
Zapowiada się moc atrakcji, pewnie się pojawię.
Odpowiedz
#5
No mnie nie będzie jednak.
Mam inne sprawy dziś na głowie niż jeżdżenie rowerem.
Sorki Panowie
Odpowiedz
#6
...
Odpowiedz
#7
Ano dzięki Paweł.
Było po glebie na "głowę", krzalami po gębie do syta i leśne kałuże jak jeziora. Paweł już zadbał o to by jednak było trochę ww. Wietnamu. Ogólnie miło, brudno i mokro- sama radośc :mrgreen:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości