17:45 na parkingu pod głównym wejściem Decathlonu.
Jest już nas trzech.
Szlakami gminy Jastków do Nałęczowa, z powrotem się pomyśli. Asfalt i szutry, troszkę lasu. Ok 70km
Mapki profesjonalnej nie będzie bo nie umiem zrobić, sorry.
Opisowo i ogólnikowo: nad poligonem, kawałeczkiem niebieskim ciemięgi, Marysin, potem już zółtym koło stawów Panieńszczyzny ( chyba), przecinamy trasę na Warszawę, Sieprawice, Sługocin, Tomaszowice, i zółtym polami i drogami wiejskimi do Nałęczowa.
Brzmi chaotycznie,ale trasę generalnie znam, gubić się nie planuję
żółty okolice Jastkowa
niebieski za Lublinem, Panieńszczyzna itepe
Oświetlenie wskazane. Powrót pewnie po ciemku.