Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kenda Kobra
#1
Z racji tego, że moje poprzednie no-name'owe flapcie pokazały już druty postanowiłem zakupić nowe. Jako że jeżdżę w 90% po szosie i ubitej ziemi wybór padł na semi-slicki.

moje poprzednie buty:
no name 26'x1.75' drut

[Obrazek: mg0260.th.jpg]

aktualne:
kenda kobra26'x2.0' drut

[Obrazek: mg0259.th.jpg]


Pierwsze wrażenie, pozytywne. Pomimo szerszego bieżnika nie da się odczuć większych oporów toczenia. Na asfalcie o wiele łatwiej jest się rozpędzić na tych niż na poprzednich oponach. Nie szumią jakoś ponad przeciętną. Generalnie pozytywne odczucia.

W dalszych testach kiedy zjechałem na szutry okazało się, że Kobry rzucają piaskiem i to dość mocno. Nie wiem czy wiąże się to z szybszą jazdą ale na poprzednich oponach tego nie odczuwałem. Zobaczymy co będzie w deszcz. Jak na razie zapowiada się, że będę miał bez przerwy prysznic na plecy. Pojeździłem trochę po piaskach, wjechałem w błoto. Generalnie opony dość pewnie trzymają się drogi. Na kilometrze błota miałem póki co jeden uślizg ale udało się uratować przed kąpielą w kałuży. Na początku jadąc po prostym miałem wrażenie, jakbym tracił stateczność, przez co często musiałem korygować tor jazdy ale to chyba kwestia przyzwyczajenia i wyczucia.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości