Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
A co z tzw trekkingami?
#1
Postanowiłem założyć tego posta ponieważ zastanawia mnie gdzie się podziały tzw trekkingi? W lubelskim są tylko osoby które na dłuższe trasy wybierają się szosówkami?

Szosówka, cienkie koła i sakwy przy bagażniku?Wink
.... puść te hebleeeeeeeeeeeee!
Odpowiedz
#2
E, znajdziesz i trekkingowców. Wczoraj chociażby na trasie Lublin - Kozłówka był jeden :]
Odpowiedz
#3
aż jeden? Big Grin no nie wierze! Big Grin Trzeba było zdjęcie zrobić! Big Grin
.... puść te hebleeeeeeeeeeeee!
Odpowiedz
#4
Jeżeli masz mozliwość przyjechania na jedną z naszych ustawek to zobaczysz ile osób jeździ trekami. Ale rzeczywiście nie są w wiekszości.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#5
Mi się wydaje, że na trekingach bardzo niewiele osób jeździ. Stosunkowo dużo jeździ na crossach i na szoskach, na trekingu to chyba nikt...
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#6
I tu się pojawia zgrzyt. Co to jest cross i co to jest trekking. Bo te nazwy często występują zamiennie, a nawet w połączeniu.

Moja znajoma jeździ na Garym Fisherze Zebrano, który był kupowany (oznaczony w katalogu) jako treking. Z szosówką to ma wspólne tyle co nic. No może rozmiar koła. Bagażników żadnych nie ma (choć oczywiście ma możliwość instalacji). I o tym chyba pisze KermitOZ. Problem w tym że raz są to crossy, raz trekingi a raz mieszczuchy.

Rozumiem że tu jest mowa o czymś w tym stylu:

[Obrazek: kona-sutra09-zoom.jpg]
Odpowiedz
#7
Jeżdżą na trekkingach, jeżdżą.
Np. ja :-)
Według mnie jest to rower bardziej uniwersalny, "bogaciej" wyposażony i inna jest pozycja jazdy.
Nie osiągniesz na nim rewelacyjnych prędkości, za to jest mniej męczący.
Krótko mówiąc - turystyczny.

Kuba - w/g mnie to nie jest trekking.
pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#8
Nie no ja próbuję ustalić pewne fakty. Kone Sutre z poprzedniego postu bym nazwał amerykańskim turystykiem. Wink
Ja zawsze za trekingi brałem to:
[Obrazek: 3168.jpg]
Tylko właśnie to często występuje pod nazwą Cross.
Odpowiedz
#9
KermitOZ napisał(a):Mi się wydaje, że na trekingach bardzo niewiele osób jeździ. Stosunkowo dużo jeździ na crossach i na szoskach, na trekingu to chyba nikt...

A właśnie się mylisz Smile Ja mam trekinga Gianta seek 4 służy mi on do jazdy po mieście ścieżkach i ogólnie wszędzie tam gdzie szosa nie może Smile Bardzo dobry w miarę lekki rower

[Obrazek: giantseek4med.th.jpg]
Odpowiedz
#10
cross to trekking bez błotników i bagażnika :-P
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości