Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
14.08.2010, godz. 16, Stary most Kalina, Lasy Kozłowieckie
#11
Było spoko Wink
Dzięki za wyrozumiałość na trasie. Teraz muszę kilka dni odpocząć i będzie można znowu się gdzieś wybrać. Już będę wiedział jak się przygotować na przejażdżkę 8-) i na pewno będzie lepiej Wink POZDRO
#12
Ifson. A co do kapcia to masz szczęście że złapałeś go pod Lublinem Wink
#13
Tak... dzisiejszy wyjazd był spod znaku chrztu bojowego. Dla mnie było super, chociaż myślę, że grOndiemu mogły się dać we znaki piachy w jakie się wkopaliśmy za Zofianem. Jednak jak na pierwszy tak długi dystans poradził sobie bardzo dobrze.
Wycieczka z tych jakie lubię najbardziej.
Dobrze, że Jurkowi chce się wymyślać takie trasy :-D
Dzięki.
gr0ndi napisał(a):Ifson. A co do kapcia to masz szczęście że złapałeś go pod Lublinem Wink
Łatanie dętek to nic trudnego - poradzilibyśmy sobie szybciutko :-)
grOndi z prawej strony u góry masz przycisk edytuj. Korzystaj z niego, zwłaszcza jak twoja wypowiedź jest ostatnia.
#14
Dyskusja została przeniesiona tutaj
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 6595#26595
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości