Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poznański Ghost Bike (memento mori)
#1
http://www.mmpoznan.pl/10632/2010/4/9/u ... egory=news

Cytat:Przez Poznań przejechała masa krytyczna poświęcona pamięci rowerzystki, która zginęła w wypadku na moście Dworcowym.
rower| rowerzyści| masa krytyczna| masa krytyczna poznań| rowerownia| rozbrat| wypadek na moście dworcowym| potrącenie rowerzystki| drogi rowerowe| ścieżki rowerowe| demonstracja| manifestacja

Uczcili pamięć potrąconej rowerzystki

Do wypadku doszło w czwartek 1 kwietnia na moście Dworcowym. Kierowca samochodu marki BMW znacznie przekroczył dozwoloną prędkość i śmiertelnie potrącił jadącą zgodnie z przepisami 27-letnią Kasię. Wypadek wstrząsnął poznaniakami, zwłaszcza użytkownikami rowerów.

Aby upamiętnić rowerzystkę, a także dla zwrócenia uwagi na traktowanie cyklistów przez władze miasta, rowerzyści skupieni wokół kolektywu Rowerownia zorganizowali nietypową Masę Krytyczną. Nietypową, ponieważ tym razem poznaścy rowerzyści przejechali w ciszy a nie jak dotychczas, przy dźwiękach rowerowych dzwonków.

"Można dojść do wniosku, że wyrok na Kasię zapadł dużo wcześniej. Rękę przyłożyli do tego urzędnicy odpowiedzialni za kształt sieci dróg rowerowych w Poznaniu. Władze Poznania przeznaczają bowiem coraz mniejsze środki z budżetu na rozwój dróg rowerowych, ignorują głosy organizacji zajmujących się tą kwestią, odrzucają poprawki do projektów, budująścieżki złej jakości, w dodatku tylko przy okazji remontu dróg" - piszą organizatorzy w oświadczeniu zatyułowanym "Zginąć zgodnie z przepisami".

Według organizatorów rowerzyści są dla miasta tylko kolejnym problemem, któremu Poznań nie potrafi sprostać.
- Jesteśmy tutaj po to, żeby jak zwykle przypomnieć o istnieniu rowerzystów w tym mieście, ale przede wszystkim, żeby upamiętnić Kasię - przemawiali do zebranych organizatorzy Masy. Poznaniacy wyjątkowo tłumnie przybyli na plac Wolności, będący miejscem zbiórki rowerzystów. W piątkowej Masie brało udział ok. 400 użytkowników rowerów.

Na moście dworcowym, w miejscu gdzie zginęła młoda rowerzystka, ustawiono biały rower (tzw. "Ghost Bike") z tabliczką informującą o tragedii.

Nie obyło się bez drobnych incydentów. Kierowcy samochodów tradycyjnie już próbowali się przebijać przez zwartą kolumnę rowerzystów. Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku. Demonstracja nie została zgłoszona do Urzędu Miasta, zatem pozbawiona była asysty policji.
Odpowiedz
#2
Temat znany, kiedyś nawet w gronie Zarządu rozmawialiśmy o tym żeby spróbować postawić duch roweru w Lublinie. Pewnie byłoby to pod tepsą, bo tam w 2007 chyba śmiertelnie został potrącony rowerzysta. Jeśli ktoś jest skłonny się tym zająć to można spróbować zrobić to także w Lublinie.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości